Ale biją piane na temat Pola Mokotowskiego. Temat złapali.
Jakby nie było wiadomo, czego ludziom potrzeba w na sporym terenie rekreacyjnym.
Tam można przecież zainstalować wszystko, każdy może być zadowolony.
Chyba chodzi o to, by sobie pogadać i poczuć się lepiej...
Taka integracja wokół wspólnej inicjatywy, może być potrzebna...
To działa mniej więcej tak, jak sprzymierzenie się przeciw wspólnemu wrogowi...tylko słabiej:)))))
To jest jeden z ważniejszych tematów dla Ochoty w najbliższych latach.