Reklama
  • sksmazovia2015-12-01 08:43:55




     



    Maz: Witaj Kasiu. Właśnie minęła pierwsza runda rozgrywek w II lidze
    PZPS gr. 3. BlueSoft Mazovia Warszawa uplasowała się dosyć pewnie na czwartej
    pozycji. Jest to zadowalający wynik. Czy jesteś zadowolona z osiagnietego rezultatu?



     



    K.W.
    Plasujemy się na czwartym miejscu, które nie napawa mnie dumą. Wiem jaki cel
    mamy postawiony, ale ja wiem jak ciężko trenujemy i wiem, że mój zespół stać na
    więcej. Przegraliśmy parę setów niepotrzebnie, które teraz szpecą nasz wynik
    przed drugą rundą. 



     



    Maz:
    Pół sezonu za nami. W drużynie nieco zmian i kontuzji ale mimo to radzicie
    sobie całkiem nieźle. Co powiesz nam o nowych Zawdniczkach, które dołączyły do
    Zespołu?



     



    K.W.
    Zespół został poważnie osłabiony kontuzjami paru szóstkowych zawidniczek.
    Bylismy zmuszeni szukać drugiej rozrywającej, a także korzystamy z pomocy
    innego klubu(tutaj specjalne podziękowania dla Jacka Banasika) skąd \"pozyczamy\"
    libero Klaudię Kucharską. Jeszcze
    dużo pracy przed nimi ale zwłaszcza Marika Doktorska robi duże postępy i mam
    nadzieję, że niebawem pokaże swój kunszt rozgrywającej. Młodziutką Klaudię mamy
    tylko na jeden trening i mecz w sobotę, ale jest pod dobrym okiem swojego
    klubowego trenera i jakoś jestem spokojna o jej postępy. 



     



    Maz: Trenujecie ciężko, pięć
    razy w tygodniu. Listopad to czas zmęczenia: pracą, krótką porą dnia no i sobą.
    Trudno o motywację. Spędzacie wraz z drużyną już czwarty miesiąc bez przerwy.
    Jak nastroje na treningach?



     



    K.W.
    : Motywacja jest i zawsze będzie. Musimy stawać na przeciw własnym słabościom,
    kontuzjom. Jedyna rzecz jaka narazie może nam bardziej przeszkadzać, to niska
    temperatura na hali sportowej. Trudno przy 13-stu stopniach utrzymać ciepłotę a
    co dopiero motywację. Mam nadzieję, że od początku tygodnia będziemy miały
    cieplej:)



     



    Maz:
     Mazovia wygrywa, ale bardzo często
    toczy pięciosetowe boje. Z czego to wynika?



     



    K.W.
    Może to wynikać z braku koncentracji, a także z tremy która na pewno z biegiem
    czasu, nabierania doświadczenia będzie u dziewczyn mniejsza. 



     



    Maz:
    Które elementy gry są już zadowalające, a które wymagają jeszcze pracy Trenerów
    i Zespołu?



     



    K.W.
    Cieszę się, że dziewczyny wygrywają te długie boje co świadczy o dobrym
    przygotowaniu wytrzymałościowym.



    Element, który spewnoscią wychodzi coraz lepiej, to rozegranie. A co
    jeszcze...? W każdym treningu i meczu jest coś co cieszy, ale rzadko się
    powtarza z regularnością. Raz przyjęcie siedzi a innym razem go nie ma.
    Pracujemy na treningach nad wszystkimi elementami, bez wyjątku. Zespół jest za młody, żeby lekceważyć i
    pomijać trenig jakiegoś elementu siatkarskiego.



     



     



    Maz:
    Dysponujesz 13-oma Zawodniczkami Którą chciałabyś wyróżnić jako Trener?



     



    K.W.
    Odpowiedź na kolejne pytanie zostawię sobie na koniec sezonu. To nie jest
    odpowiedni czas na rozliczanie zawodniczek. Chcę, żeby grały coraz lepiej, żeby
    ich determinacja do osiągnięcia sukcesu była wyższa niż czasami brak chęci. ..



     



    Maz:
    Czego CI życzyć na Święta i drugą rundę?



     



    K.W.
    A jeśli chodzi o życzenia, to życzę sobie dużo prezentów od Mikołaja. A dla
    mojego zespołu jak najlepszych wyników. Amen



     



    Maz.
    Tego Ci właśnie życzymy. Dziękujemy za rozmowę !



     



Reklama
Reklama
Wróć do