Reklama

O jemiole słów kilka...

Szlag trafi skwer “Dobrego Maharadży”.. I drzewa na Opaczewskiej , i… Sami się rozejrzyjcie, podnieście głowy, alarmujcie właścicieli terenu!

Szanowni Mieszkańcy Ochoty…. I Ty, Władzo wszelaka , decyzyjna… !

Umyślnie czekałem na opad śniegu. Niestety , jeszcze śnieg  czap nie tworzy na drzewach i krzewach i kontrastowo zieleń jemioły nie jest uwidoczniona, ale na zdjęciach jest widoczna.

Jemioła pospolita, jemioła biała, strzęśla[2] (Viscum album L.) – gatunek rośliny z rodziny sandałowcowatych (Santalaceae; czasem zaliczana do rodziny (lub podrodziny) jemiołowatych).

Ot, roślina “pasożytnicza, chociaż w  Wikipedii niejednoznacznie oceniona jest jej wartość dla środowiska leśnego lub zadrzewień poza miejskich. Ale w mieście??   Właśnie tutaj, chętnie wieszana w okresie światecznym w mieszkaniach zielona kula, staje się dużym problemem dla zdrowotności drzew miejskich. I mam rację ,  że w     ” warszawskiej skali ” problem niezauwazany, a wśród urzędników odpowiedzialnych za konserwację terenów zielonych oraz ZDM-u, jest pełna olewka problemu.

Skala  opanowania przez jemiołę  drzew w niektórych rejonach jest tak duża, że możemy się liczyć nie tylko z zagrożeniem utraty zieleni wysokiej, ale również życia, zdrowia mieszkańców.

“Koszula bliższa ciału”, po innych dzielnicach nie pobiegnę umyślnie fotografować, ale świeżutkie zdjęcia z Ochoty , okolic Opaczewskiej – proszę ! W wielu przypadkach powierzchnia  zaatakowana przez jemiołę pasożyta, to  60% objętości korony drzew! W warunkach miejskich , kiedy drzewa poddawane są ekstremalnym wahaniom ilości wody, działaniu spalin, a także z racji grabienia liści (nie ma też wzbogacania gleby, nikt nie prowadzi nawożenia w ciągach zadrzewień) – jemioła jest w stanie zniszczyć drzewa!   W momencie intensywnego opadu śniegu taka ilość jemioły zatrzymuje śnieg, obciąża konary wagą kilkuset kg , nawet ton.  Powoduje to śniegołomy, konary uszkadzają często strzałę drzewa ( pień),  Takie sytuacje były odnotowane, wystarczy mrozik , wiatr i zagrożenie dla przechodniów gwarantowane procentowe! A i na parkujące samochody są niszczone.

W ubiegłym roku obserwowałem firmy konserwacji zieleni, które dokonywały korekty koron drzew ( nie mówię o skandalicznych wycinkach na terenie GGKO), “prześwietleń”, usuwania zagrożonych złamaniem suchych konarów.. Czort wie, jaki jest dobór firm i nadzór prac, ale na moje pytanie; “dlaczego Panowie nie stosują na odcięte powierzchnie zabezpieczeń, fungicydu, ba choćby  farby z grzybobójczym dodatkiem?” – nie dostałem wyjaśnień. Popatrzyli jak na wariata.. Drugie pytanie było’ “.. dlaczego przy okazji  cięć, nie ściągną Panowie  jemioły?”   Zaproponowali mi jedną , komentując ; “Panu całowania brakuje!” Taaa . Ja nie narzekam w życiu prywatnym, ale urzędnikowi  ustalającemu zakres konserwacji drzew- rozumu , na pewno brakuje !!

Utinam falsus vates sim!.. Jak to starożytni sygnalizowali zagrożenie.. Szlag trafi skwer “Dobrego Maharadży”..  I drzewa na Opaczewskiej , i… Sami się rozejrzyjcie, podnieście głowy, alarmujcie właścicieli terenu!

A jak pomyślę , że po wyrzuconym  do Sękocina IBL, zamieszkała na Ochocie przy Opaczewskiej – Dyrekcja Lasów Państwowych i  żaden z tych “leśników” nie zatelefonował do Dzielnicy Ochota; “Panowie, macie problem ze zdrowotnością drzew.  Na skwerze dużo egzotów, różne gatunki. Żal dawnej pracy IBL… Damy Wam kontakt do…. Powiedzą Wam, jak i kiedy przeprowadzić akcje ratowania zieleni wysokiej..” ;-/ Przesadziłem ?? Fakt.. Chłopaki kombinują , jak opchnąć  Lasy Państwowe, a pewnie jeszcze urwać wtedy sobie kawałki  kompleksów dębiny, w ramach bonusów.. Natomiast mieszkańcy Ochoty będą chcieli nadal  mieć ławki w cieniu drzew, w lecie, a w zimie całe samochody.. Tedy larum podnośmy!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    mrojek 2015-02-03 18:33:57

    A wiesz Mariuszu, że ja kilka dni wcześnie zrobiłam bardzo podobne drzewa. Piszę artykuł o wycinkach, nasadzeniach i pielęgnacji drzew na Ochocie i te jemioły b. mnie niepokoiły. To było po tym jak spadło trochę mokrego śniegu i powiało - masa całkiem sporych gałęzi leżała pod drzewami. Nie rozumiem dlaczego sie ich nie obcina.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo iOchota.pl




Reklama
Wróć do