Pytano się szczególnie o wygląd i charakter planowanego skateparku. Architekci obiecali, że będą konsultować się ze specjalistami w kwestii funkcji, wyglądu, jak i nawierzchni obiektu, które zdaniem skejterów są bardzo ważne. Przedstawiciele ochockich szkół zabierali głos w sprawie boisk sportowych – pytali się o formę ich dostępności. Wstępnie ustalono, że kontrolę nad tymi obiektami ma sprawować XLVII LO im. E. Dembowskiego. Omawialiśmy także sprawę budowy kawiarenki. Duża ilość głosów była za tym, żeby znalazła się w pobliżu owego skateparku, aby jego użytkownicy mogli wypocząć po doskonaleniu jazdy i tricków jeździeckich. Podjęto również temat rowerzystów – czy będą mogli poruszać się po parku? Prawdopodobnie tak, ale tylko po obwodnicy parku, dlatego wokół niego będzie wiele stojaków na rowery. Aby zachować charakter tego miejsca, obiecano żywopłot lub szeregu drzew oddzielających ów park od głośniej i bardzo ruchliwej ulicy – al. Jerozolimskich. Pojawiła się nowa koncepcja budowy parku – przestawił ją inny architekt uczestniczący w konsultacjach. Była ona wzorowana na światowej sławy parkach znanych metropolii. Zakładał on koncepcję parku taką, aby przy jak najmniejszej ilości elementów uzyskać optymalny efekt. Po prezentacji owej formy zagospodarowania przestrzeni opowiedzieliśmy się za połączeniem tych projektów. Uczestnicy zarzucali, że w pierwszym projekcie było za dużo elementów. Szczególnie aktywna grupa rolkarzy proponowała koncepcję skateparku jako centrum Parku Zachodniego. Jest to świetna opcja, ponieważ jest bardzo mało dobrych skateparków w Polsce. Bardzo zależy nam na stworzeniu genialnego parku – ma być wizytówką Naszej Dzielnicy, obiektem charakterystycznym nie tylko na terenie Warszawy, ale też całego kraju. Marcelina Sługocka