U zbiegu ulic Lindleya i Koszykowej na drobnym skwerze stoi tajemniczy kamień. Z daleka nie różni się niczym od narzutowego głazu, ale gdy podejdziemy bliżej i dokładnie go obejrzymy dostrzec możemy niewyraźne zarysy liter i datę 17 sierpnia 1946 r. Kamień ten jest pamiątką i hołdem dla młodzieży z Jugosławii, która latem 1946 przyjechała do Warszawy by odgruzowywać ulice i pomagać w odbudowie miasta. Napis, który dzisiaj już jest prawie niewidoczny głosi : „W ODBUDOWIE WARSZAWY WZIĘŁO UDZIAŁ 107 MŁODYCH OBYWATELI BRATNIEJ JUGOSŁAWII DLA UPAMIĘTNIENIA ICH PRACY POŁOŻONY ZOSTAŁ TEN KAMIEŃ DNIA 17 SIERPNIA 1946 R. „ Jugosłowiańska Młodzieżowa Brygada Pracy działa w rejonie ulic Nowy Świat i Foksal. Sama ulica Foksal w latach 1945-1950 nosiła nazwę Jugosłowiańskiej Brygady Pracy. Innym wyrazem upamiętnienia pracy młodych Jugosłowian było nadanie odznaczeń honorowych dla członków brygady. Dnia 16 sierpnia 1946 r. Prezydium Krajowej Rady Narodowej podjęło uchwałę, w której nadano 25 Brązowych Krzyży Zasługi, 20 Srebrnych Krzyży Zasługi i jeden Złoty Krzyż Zasługi dla Alija Wejzagicza. Kamień pamięci młodzieży Jugosłowiańskiej będący reliktem poprzedniego ustroju, dziś odchodzi w zapomnienie. Nikt z władz dzielnicy nie pomyśli nawet nad tym by zadbać o konserwację pomnika, bo w świetle prawa kamień ten jest właśnie pomnikiem. Władze wolą wydawać duże sumy na rewitalizację pomników żołnierzy radzieckich, którzy przez prawie półwieku okupowali Polskę niż zadbać o pomnik upamiętniający ludzi wspierających odbudowę Warszawy.