Rudowłosa młoda kobieta, siedziała z podkurczona nogą na ławce. Białe trampki, szare obcisłe spodnie i okulary. Skupiona nad telefonem - nieobecna. Kiedy podchodzę do nieznanej mi osoby, reakcje są różne. Dostaję kosza z uśmiechem lub słyszę stanowcze NIE. Bywa też tak, ze spadam komuś z „nieba”. I tak chyba było tym razem. Myślałem, że Ania to studentka lub artystka. Atrakcyjna, kobieca i na luzie a świat leży u jej stóp. Pomyliłem się w każdej kwestii. Kiedyś w luźnych rozmowach, pytano się gdzie pracujesz, dzisiaj pytamy, czy masz pracę. ... za dwa lata będę miała 40 lat. Jestem po rozwodzie, mam syna 16 lat i córkę 10 lat. Lubię zajęcia manualno- plastyczne, zawsze to mnie pociągało, tworzyłam ozdoby z papieru tzw. kuling, projektowałam i robiłam trochę biżuterii, wisiorki i kartki świąteczne. Kabinę prysznicową też sobie naprawiłam, obecnie jestem bezrobotna... Sytuacja Ani jest zła, nie ma pracy, choruje na astmę i straciła kontakt z synem. Młody człowiek uważa, że jeśli ojciec już nie pije, powinien wrócić do domu. Z tej frustracji, wyprowadził się do ojca. ...wybrał ojca i nie mam z nim żadnego kontaktu. Dzisiaj ma szesnaste urodziny, wysłałam mu życzenia, ale nie odpowiedział.... Zaproponowałem, żeby złożyła jeszcze raz życzenia synowi, teraz i tutaj, może przeczyta? Zgodziła się. ...chciałabym żebyś uwierzył w siebie,... Ania utrzymuje siebie i córkę z alimentów, które sąd przysądził dla nich obu, ale były mąż wniósł sprawę o zniesienie tych świadczeń. Znikąd żadnej pomocy i niezbyt wielu przyjaciół. Rozmowa była urywana w pół słowa, zdania wymagały głębszego oddechu i panowania nad sobą. Nie chciałem, żeby się rozpłakała, dlatego poprosiłem o kilka słów o córce. ...Zuzia to mała artystka, ostatnio dostała wyróżnienie z domu kultury, jest mały wspaniałym aniołem... Ania opowiada o przykrościach, jakie spotykają ją ze strony byłego męża. Mówi o policji, niebieskiej karcie, strachu i nękaniu. Nie podaję szczegółów, ponieważ tak ustaliłem z Anią. Na zakończenie poprosiłem rudą Anię o wypowiedzenie trzech życzeń, ja robiłem za wróżkę. ....1. Chciałabym bym mieć pracę i być samodzielna, niezależna od byłego męża 2. Pragnę szczęścia dla moich dzieci 3. Chciałabym się poczuć bezpiecznie..... Ludzie Ochoty, może z tym zatrudnieniem coś zaradzimy. Wszystkich, którzy mogą zaoferować pracę samotnej matce z dzieckiem, proszę o kontakt. E-mail i telefon pod tekstem. OBEJRZYJ WIĘCEJ LUDZI OCHOTY Jeśli chcesz zrobić sobie profesjonalne zdjęcie i przedstawić się mieszkańcom Ochoty to skontaktuj się z nami ludzieochoty@gmail.com tel. 505 122 848