Spotykam Dorotę przy „Zieleniaku”, robiła drobne zakupy i spacerowała z dzieckiem w wózku. Przywitałem się i od razu niespodzianka, niespotykanie mocny uścisk dłoni. ...jestem rzeźbiarką. Iwona to kolejna artystka po ASP, jaką mam przyjemność poznać w ciągu ostatnich kilku dni. Mieszka z partnerem i Bobkiem przy Opaczewskiej. Bobek to jej małe dziecko, tak go nazywa i chyba wiem, dlaczego, na imię na Bruno. Zapytałem, co sądzi o zieleniaku. ...dla mnie super, nawet, dlatego, że zakupy mogę połączy ze spacerem. I bardzo podoba mi się wizualnie. Tak, tak te hale nawiązują do modernistycznej architektury, do tych wcześniejszych tutaj „Pod Skrzydłami” zabudowań gospodarczych. Dla mnie jest to wszystko przyjazne, bardziej niż ten bajzel, co był poprzednio, po drugiej stronie..... Do bazarku jeszcze wrócimy, zapytałem jak żyje, jakie ma plany na przyszłość. ...każdy dzień jest super, bo jest kolejnym dniem przygody. Jak żyję, co robię? Teraz mam zawieszenie broni, zajmuję się głownie Bobkiem, ale planuję roczny wyjazd na rezydencję do Rotterdamu, to coś w rodzaju stypendium, gdzie jedziesz ze swoim projektem i go realizujesz... Dorota to kolejna artystka bez własnej pracowni. ...muszę wynająć pracownie, żeby móc pracować, spełniać się. Trudno jest malować i tworzyć w domu. Nie można połączyć życia domowego z twórczością. Szczerze mówiąc sztuka jest spontaniczna i trzeba od razu iść za pomysłem... A życie, nie załapię się, na 500+, bo nie jestem mężatką. Wydaje mi się to głupie, ponieważ bez pierwszego dziecka nie byłoby drugiego. Moja koleżanka ma bliźniaki i dostaje na jedno a na drugie nie..... Wracamy w rozmowie do bazarku i do Ochoty ...bardzo lubię tą dzielnicę, nie jest taka snobistyczna jak Mokotów czy Żoliborz. Ma taki, swój niezepsuty urok i kojarzy mi się z dzieciństwem. Zaglądam we wszystkie zakamarki i zawsze coś odkrywam..... OBEJRZYJ WIĘCEJ LUDZI OCHOTY Jeśli chcesz zrobić sobie profesjonalne zdjęcie i przedstawić się mieszkańcom Ochoty to skontaktuj się z nami ludzieochoty@gmail.com tel.505 122 848