Reklama

Monika

Z daleka zobaczyłem kobietę na ławce, była skupiona i nad czymś rozmyślała.

.....siedzę i się zastanawiam, czy wejść do hali spożywczej, czy nie. Gdzie się tutaj, teraz wybrać.  Na Zieleniaku kupiłam trochę fasolki szparagowej, w Hali Banacha staniki Trumpha, no tak, są tanie i dobre, 50 złotych jeden.  O jeszcze balsam do ciała i henna na głowę kupiłam. Trzeba dbać o siebie i jest, dla kogo. Chłop siedzi w domu, tak, tak to mój mąż, Jurek. Dobry człowiek i fajny jest.....

Siedzimy i gaworzymy sobie miło. Monika pochwaliła się córką  i opowiedziała o planach wyjazdu za Warszawę. Niedaleko, za Nasielskiem w małym domu, ale bez zwierząt. Tylko ona i Jurek, może będzie ogródek.

...jestem na rencie, trochę mi w kościach łupie, ale tak szczerze, to nie mogę narzekać. Jestem szczęśliwa, naprawdę.  Mąż za rok idzie na emeryturę i wyprowadzamy się stąd, na wieś. Mamy całkiem umeblowaną chałupę, obok wielkie oczko wodne i własny las mamy. Nie, nie będzie żadnych kurek ani gąsek, za stara jestem a o to trzeba dbać. Nie będę się nudzić. Mam dwa pieski, to też zajęcie. Rybki ma do karmienia, pieski do karmienia, męża do wykarmienia. Mam i będę miała, co robić. Dzieci nie ma, a ja wiecznie w garach siedzę - żartuję. Znajdę czas na odpoczynek i na wyjazd na mazury, bo z mężem ryby łowimy. Wie pan, ja tak nie bardzo za ludźmi. Kiedyś było inaczej, bardziej swojsko i przyjaźnie. Dzisiaj nikt z nikim nie rozmawia, sąsiad sąsiada nie zna....
 

OBEJRZYJ WIĘCEJ LUDZI OCHOTY


Jeśli chcesz zrobić sobie profesjonalne zdjęcie i przedstawić się mieszkańcom Ochoty to skontaktuj się z nami     ludzieochoty@gmail.com

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo iOchota.pl




Reklama
Wróć do