Tym razem, nie tylko ja błędnie oceniłem wiek mojej rozmówczyni. Myślałem, że źle usłyszałem, nic z tego. Ola 28 lat, ma 6 letnią córkę Maję, za chwilkę będzie panią magister i jest po rozwodzie ...nikt nie wierzy, że mam 28 lat, w tym roku robię magisterkę, trochę późno, ale miałam powody... Ola to szczuplutka, eteryczna, miła z poczuciem humoru dziewczyna. Za namową kilku osób, zgodziła się na rozmowę dla „LO”. Wychodziło na to, że nie ma ochoty robić za gwiazdę . Dziewczyna uważa, że nie jest ciekawą osobą i niczym specjalnym się nie wyróżnia. Zobaczymy. ...małżeństwo nie przetrwało, może za wcześnie, za szybko. Ja się opiekuję Mają, ale on ma również prawa rodzicielskie i jeśli chodzi o córkę, nic złego nie mogę mu zarzucić. Od pewnego czasu mam partnera, jest cenionym kucharzem i dobrym człowiekiem dla mnie i córki. Studiowałam wychowanie przedszkolne i w tym widzę swoją przyszłość. Praca w przedszkolu, może kiedyś w swoim własnym, ale też, jako opiekunka, chcę pracować z dziećmi. Nie , jako zarządzająca, najwyżej współzarządzająca.... Ola opowiada o córeczce, która nazywa ją najlepszą, najpiękniejszą i najukochańszą mamą na świecie. Sama też czule zwraca się do dziewczynki a mała odwzajemnia ciepłe słówka z nadwyżką. Mieszka u swojej mamy, ale z oddzielnym wejściem, co pozwala obu dorosłym paniom czuć się swobodnie. Mama Oli to kobieta wyrozumiała, tolerancyjna i przyjacielska. Zawsze się dogadują. ...mama pomaga mi bardzo we wszystkim, jest wyjątkową matką i wspaniałą przyjaciółką, jeśli tego potrzebuję... Rozmawiamy o jej życiu, planach i marzeniach. Najważniejsza jest Maja i jej przyszłość, nie myśli o małżeństwie, ponieważ nie wierzy w tą instytucję. Układ, w jakim jest dzisiaj, ocenia dobrze i póki, co nic nie chce zmieniać. Pragnie szczęścia dla swojej rodziny i dla siebie. ...to, że kiedyś się nie udało, nie znaczy, że za drugim razem się nie uda...... Ola to kobieta, która nie potrafi brać, stanowczo woli dawać. Podobno, jedno i drugie jest w życiu ważne, ale ona ma z tym mały problem. To, że Ola jest skromną i naturalną kobietą, nie ulega wątpliwości. To, że jest dobrym człowiekiem również biorę za pewnik. Kocha wszystkie dzieci a swoje nad życie, też rozumiem. Chce pracować z dzieciarnią w przedszkolu, im więcej tym lepiej. Dla mnie nie do pomyślenia, to jak robota w hamowni silników odrzutowych, ale to nie o mnie chodzi. Nic a nic nie wiem, co ona chce, co lubi, co się jej podoba, jakie ma marzenia, zainteresowania. Nic! Jesteśmy na festynie „Setka na Tarczyńskiej” a Ola wróciła właśnie z krótkiej, ale szybkiej jazdy samochodem rajdowym. Zapytałem na zakończenie jak było. .....było super, podobało mi się, lubię takie rzeczy, nie kobiece trochę. Ale o nich nie myślę i nic nie planuję. Mam, dla kogo żyć... I wyszło szydło z worka, ale w pełni popieram taką postawę. OBEJRZYJ WIĘCEJ LUDZI OCHOTY Jeśli chcesz zrobić sobie profesjonalne zdjęcie i przedstawić się mieszkańcom Ochoty to skontaktuj się z nami ludzieochoty@gmail.com tel. 505 122 848