Westyna, znaczy kobieta z ludu Westynów, dzisiaj Abruzja – Włochy. Temperament włoski, uroda słowiańska. Porucznik Westyna, łączniczka, pseudonim „Wera”, IV Obwód Ochota Armii Krajowej. ....w Armii Krajowej byłam od 1943, rok przed powstaniem. W oddziale byłam łączniczką w stopniu podporucznika. Pamiętam jak składałam przysięgę na ulicy Opaczewskiej. Przysięgałam na krzyż i broń, nie pamiętam słów, ale zakończyłam słowami; „Tak mi dopomóż Bóg” Młodzież miała dosyć tych łapanek, kontroli, wysyłek do obozów koncentracyjnych. Na spotkaniach, wciąż rozmawialiśmy o tym i mówiliśmy dość, dość tego. Kiedy wybuchło powstanie, wszystko się zmieniło. My się zmieniliśmy. Z dnia na dzień staliśmy się dorosłymi ludźmi z bronią w ręku lub rozkazem dla dowódcy grupy. Pamiętam odwagę niektórych chłopców, w czasie walk i po zakończeniu powstania. Jeden z nich, Leszek w drodze do Pruszkowa, pokazał mi pod klapą marynarki, mały Krzyż Walecznych i już „wolny” ryzykował życie, bo składał przysięgę. Dzisiaj mam się dobrze, pomimo skończonych 90 lat. Przeżyłam wiele i trochę tej wiedzy przekazałam dzieciom i wnukom. Może coś z tego zapamiętają. Niczego nie żałuję i nic bym nie zmieniała z tamtego okresu. Jedynie brak mi jest tych młodzieńczych lat, bo ich nie miałam... POZNAJ WIĘCEJ LUDZI OCHOTY Jeśli chcesz zrobić sobie profesjonalne zdjęcie i przedstawić się mieszkańcom Ochoty to skontaktuj się z nami ludzieochoty@gmail.com