Fajnie jest wejść do kogoś i zostać miło przyjętym. Z uśmiechem i zgodą na rozmowę dla „LO”, zostałem powitany, przez właścicielkę sklepu „U Zosi” Hala Zieleniak, pawilon 32. Zosia, krótko obcięta blondynka z uśmiechem, pełnym przyjaźni i aprobaty. Osoba arcymiła, ciepła, czuła i jowialna Taka dobra dusza. Mężatka, matka dwójki dorosłych dzieci, Patryk lat 25 i Kasia 30 lat. Oboje już na swoim, ale jeszcze nie mają dzieci, których Zosia bardzo oczekuje Przepraszam, zięć Łukasz i synowa Oleńka, także są jej dziećmi. Tak powiedziała, więc nanoszę poprawkę. W rozmowie daje się odczuć, że sensem jej życia jest rodzina. Cieszą ją udane związki dzieci i ma nadzieję, że niebawem zostanie babcią. ...wiadomo, że dzieciaki są esencją życia. Rodzina, rodzina, zdrowie i praca. To są moje priorytety.... Zosia opowiedziała mi o swoim fajnym i docenianym w pracy mężu. Jerzy, człowiek zdyscyplinowany i poukładany. Czasami powstrzymuje go przed opiniami i działaniem w temacie dzieci. Tłumacząc, że są młodzi i wszystko będzie dobrze, to pomaga. Mówiła o Łukaszu i synowej Oleńce, najmłodszym jej dziecku, która jest od niedawna w rodzinie. O Patryku i Kasi, mówiła ciepło i w samych superlatywach. Ogólnie wszyscy są wspaniali. Wchodzi mężczyzna, nic nie mówi. Zosia daje mu kolorową tubkę, on płaci, dziękuje i wychodzi. Telepatia? Nie, to stały klient, który wcześniej się zapowiadał i zamówił towar. Ludzie wchodzą, wychodzą a ja zatrzymuje magnetofon i gubię się w odczycie. Nagrywam od początku. Sklep jest mały, kolorowy i pachnący. Proszki, płyny, szampony i kosmetyki zalegają wszystkie pułki. Jest chemia polska i zagraniczna, podobno niemieckie proszki są lepsze i niedużo droższe. Ale nie do końca jest to pewne. Towaru jest dużo i jest spory ruch ....przychodzę tutaj, bo lubię tą pracę i moich klientów. Czasami im doradzę, poradzę i podyskutujemy. Niektórych znam od wielu, wielu lat. Jestem codziennie, w sobotę również. Miałam jechać z mężem na działkę, ale chyba sam pojedzie... Zosia, nie wyobraża sobie życia bez pracy. Ceni sobie kontakt z ludźmi i pewną swobodę. Włożyła w ten sklepik dużo serca i pracy i chce pracować jak najdłużej. Pomimo dużego zaangażowania w pracy, miłą perspektywą, jest urlop. ....Polska jest piękna i fajna, ale do póki jest jeszcze w miarę bezpiecznie na świecie. Chciałabym pojechać do Gracji, na małą wysepkę. Przemawia za tym bezpieczeństwo i w stu procentach gwarantowana pogoda . Jak wrócimy, zaprosimy rodzinę, zrobimy pokaz zdjęć i każdy dostanie mały drobiazg. To taki nasz zwyczaj.... OBEJRZYJ WIĘCEJ LUDZI OCHOTY Jeśli chcesz zrobić sobie profesjonalne zdjęcie i przedstawić się mieszkańcom Ochoty to skontaktuj się z nami ludzieochoty@gmail.com