Po publikacji Jerzego Pawlonka o sytuacji przy budynkach Majewskiego 28 i 32 gdzie po niewielkich opadach woda zbiera się i nie ma gdzie spłynąć poprosiłem o wyjaśnienia naczelnika wydziału infrastruktury. Jak wynika z nich nawierzchnia w rejonie zastoiska wodnego wykonana jest z kostki drogowej (typu Bauma). Stwierdzono brak odwodnienia i widoczny obszar powierzchniowego zapadnięcia nawierzchni. W celu poprawy sytuacji należy wykonać tzw. przełożenie kostki polegające na jej zdjęciu na wyznaczonym obszarze, dokonaniu uzupełnienia podbudowy, zagęszczeniu i ponownym ułożeniu kostki zachowując odpowiedni spadek nawierzchni. Ze względu na niesprzyjające warunki techniczne wykonania wskazanego przełożenia kostki (głównie chodzi o odpowiednie zagęszczenie podbudowy) prace te można wykonać w okresie wiosennym. Tak, więc drodzy mieszkańcy pozostaje czekać do wiosny, z której nadejściem możemy spodziewać się naprawy chodnika.