Reklama

Arek

W serwisie samochodowym na Raszyńskiej, zawitałem ponownie. Zaprosiłem szefa na „ Setkę na Tarczyńskiej” 4 czerwca 2016, czytelników „LO” także zapraszam.

Poprosiłem o rozmowę Arka, mechanika samochodowego, który jest specem od silników. To czterdziestoletni skromny mężczyzna, żonaty, ma dwójkę dzieci. Żona pracuje w banku, chłopak trenuje baseball a 16 letnia córka, myśli o pójściu do technikum, może gastronomicznego.

Z pracy jest zadowolony, jedyny feler to pieniądze, nie chodzi mu o wynagrodzenia, tak ogólnie. Wszytko kosztuje a dzieciaki jak pisklęta, zawsze maja otwarte dzióbki. Inne wydatki są również, dlatego nie zawsze wystarcza na wszystko.

... pracuję w Cartech-u 5 lat, szef jak to szef, ale generalnie to dobrze. Zarobki także w normie, da się przeżyć, ale zawsze mogłoby być więcej...

Właściciel chyba usłyszał rozmowę, ponieważ zerknął na nas i uśmiechnął się szczerze.

W warsztacie kilka samochodów, za chwilę wjedzie następny, holuje go Arek. Pieniądze są problemem dla wielu, pracujących z względnie dobrymi zarobkami także nie brakuje. Kasa, kasa, kasa a co jeszcze słychać u Arka.

...w swoim czasie musiałem opuścić rodzinny dom, nie dogadywałem się z ojcem. Nie działo się dobrze, gdybym został być może moje życie byłoby inne, dużo gorsze. Wtedy byłem sam i dodatkowo miałem dziadków pod swoją opieką. Nie było mi łatwo. Mama żyje i odwiedzam ją jak tylko mogę. Jestem chłopakiem ze wsi i tęsknie za wsią, lubię tam jeździć i to jest dla mnie normalne....

Facet robi wrażenie osoby zniechęconej, zmęczonej i życiowo doświadczonej. Zadawałem pytania i szukałem czegoś pozytywnego, czegoś osobistego, ważnego i znalazłem.

....chciałbym mieć swój prywatny zakład naprawy samochodów, mam dwudziestoletnią praktykę w zawodzie, jest miejsce za Warszawą z budynkiem, który trochę trzeba przystosować. Jednak na to potrzebne są duże pieniądze. Chciałbym to zrobić sam, bez wspólników. Mniej, troszkę chudziej, ale samemu. Lubię to, co robię, w niczym innym nie jestem tak dobry i własny zakład byłby moim spełnieniem....

Robię kilka zdjęć i rozmawiamy o sporcie samochodowym, pracy serwisów w czasie rajdów i wyścigów...

...zawsze mnie to kręciło i gdyby była taka możliwość, nie odmówiłbym pracy w czymś takim.....
 

OBEJRZYJ WIĘCEJ LUDZI OCHOTY


Jeśli chcesz zrobić sobie profesjonalne zdjęcie i przedstawić się mieszkańcom Ochoty to skontaktuj się z nami     ludzieochoty@gmail.com    tel. 505 122 848 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo iOchota.pl




Reklama
Wróć do