Hala Zieleniak, pawilon 110, tutaj przychodzą głównie panie i pytają o kapcie, bambosze, laczki, papucie. Najlepiej schodzą damskie z cielęcej skóry, w różnych kolorach po 35 zł. Trwałość rok, dwa, rekordzistki chodzą 10 lat. Interes się kręci a właścicielka, Bożena uśmiechnięta i szczęśliwa. [middle1] .....w internecie mamy nazwę „Kapcie u Bożeny i Jurka”, tutaj z czasem też będzie. W handlu kapciami i obuwiem jestem już 38 rok i cieszy mnie ta praca. Tutaj przychodzi mnóstwo pań, które z czasem są moimi stałymi klientkami. Panowie raczej nie kupują u mnie. W tym roku, modne są cielęce kapcie w różnych kolorach i dobrej cenie. Ja często doradzam, bo wiem, że bywa z doborem kłopot. Wszystko zależy od nogi. Panie miewają haluksy, różnego rodzaju zwyrodnienia i wtedy trzeba dobrać odpowiednie obuwie. A kapci uniwersalnych nie ma. Uniwersalny mam punkt, nie pada, ciepło i towar widoczny. Klientów wciąż przybywa i kapcie schodzą. Nam też jest lepiej, cieplej, bezpieczniej, mamy bar, są toalety - Francja elegancja. Może nie ma z tego handlu kokosów, ale można wyżyć. A jest, dla kogo żyć. Mam fajnego męża, prawdziwego kumpla i przyjaciela. Dzieci dobrze wychowane, które mają swoje rodziny i dobra pracę. I oczywiście wnuki kochane, które są moja wielką radością. Z tych i innych powodów, uważam się za osobę szczęśliwą i spełnioną. Może człowiek powinien, kiedyś coś dokończyć, zrobić lepiej. Ale ja nie narzekam i niczego nie chcę zmieniać. POZNAJ WIĘCEJ LUDZI OCHOTY Jeśli chcesz zrobić sobie profesjonalne zdjęcie i przedstawić się mieszkańcom Ochoty to skontaktuj się z nami ludzieochoty@gmail.com