Za każdym razem, kiedy ukazuję się sylwetka w „Ludzie Ochoty”, widzę, że jest Czarek i jego komentarz, udostępnienie w najgorszym wypadku polubił to. Co to za facet? Postanowiłem zadzwonić do niego. Po głosie to chyba młody gość, po chwili rozmowy chętnie zgadza się na spotkanie. Umówiliśmy się w kawiarni cdn. Jest, przyjechał własną taksówką, kawiarnię zamieniamy na jego samochód. OK! Miałem rację to młody człowiek, 29 lat żonaty i ma jedno dziecko, człowiek z Rakowca i niedoszły radny. .... pomimo mojej przegranej w wyborach, jestem społecznikiem, to moje hobby. Chcę dokończyć studia, to będą odpowiednie studia, żeby za 12 lat zostać Burmistrzem Ochoty... Czarek mieszka przy Mołdawskiej i jest częstym gościem tzw. „podkowy” gdzie się spotykają wszyscy jego znajomi. Rano na podkowę przychodzą matki z małymi dziećmi i osoby starsze. Po południami wpadają ludzie pracy. Wieczorami młodzież i osoby w jego wieku. Tutaj wypił pierwsze piwo, ale to nie znaczy, że to jest miejsce patologiczne, nic z tych rzeczy. Jest to miejsce spotkań z kumplami, coś w rodzaju klubu pod chmurką. Na podkowie bywają kibice Legii, w sylwestra o 24.00 składają sobie wszyscy życzenia a 1 sierpnia organizują obchody Powstania Warszawskiego. ...w tym roku wpadliśmy na pomysł, żeby tutaj powstał pomnik lub tablica upamiętniająca to wydarzenie..... Pytam skąd ta aktywność na Facebook. .....dzisiaj, kto nie jest na facebook’u, to nie istnieje. Rzeczywiście tak jest, na portalach społecznościowych można się dużo dowiedzieć i dodać swoją wersję wydarzeń. To jest najlepsza forma komunikacji z ludźmi i najłatwiej do nich trafić..... Może to i prawda a może i nie. Prawdą jest to, że Czarka interesują sprawy Ochoty i często komentuje wydarzenia społeczne i polityczne z dzielnicy, na której mieszka.