Czy rodzica może spotkać coś gorszego od śmierci własnego dziecka? Myślę, że nie. To jest niesprawiedliwe i niezgodne z naturą. ...miałem syna, pięć lat temu umarł. Rozmawiałem z nim tydzień przed śmiercią, wszystko było dobrze, dobrze się czuł. A za tydzień umarł, nie wiadomo, co, jaka przyczyna. Zdrowy chłop 185 cm wzrostu i uprawiał sport, nic z tego nie rozumiem, jak mogło się to stać. Od tej pory wiele się zmieniło w moim i żony życiu, wszytko teraz jest inne, nienaturalne, obce i wciąż przychodzą czarne chmury... Rozmawiam z Edwardem w Galerii „OKO” na Grójeckiej, czekał na klubowiczów bez klubu. Starsze osoby korzystają z dobrej woli Ośrodka Kultury Ochota, które przygarnęło ich i udostępnia lokal do wspólnych spotkać klubowiczów z Chotomowskiej. Edward opowiada mi w skrócie, co się wydarzyło, jest bardzo spokojny, ale wyczuwa się jego ogromny żal, że tak musi być. Tak bardzo zawiedzionego człowiek dawno nie widziałem. ...klub „Baśniowa” z Chotomowskiej 8, obchodzi 50 rok istnienia. To jeden z najstarszych klubów w Warszawie. Pewnego dnia przyszła ekipa remontowa SPEC-u i wszystko się zmieniło. Zabrali nam pomieszczenie kuchenne dla siebie i od tamtej chwili nie mamy się gdzie spotykać. Korzystamy z uprzejmości „OKO”. Obiecali nam jakiś lokal, ale na obiecywaniu się skończyło. Siedemdziesięciu seniorów nie ma się gdzie podziać..... OBEJRZYJ WIĘCEJ LUDZI OCHOTY Jeśli chcesz zrobić sobie profesjonalne zdjęcie i przedstawić się mieszkańcom Ochoty to skontaktuj się z nami ludzieochoty@gmail.com tel. 505 122 848