Zakład fotograficzny Grzegorza istnieje od 1949 roku na Ochocie, firmę odziedziczył po rodzicach. To typowo lokal usługowy dla mieszkańców, fotografów amatorów i osób chcących małe zdjęcia do dokumentów. Najwięcej jest zamówień na zdjęcia paszportowe, legitymacyjne i do dowodu. Stosowana jest tzw. fotografia cyfra. Fotografia analogowa na klisze przeszła do lamusa. Ciemnia jest, ale używana do ładowania papieru do printera. Już nikt nie wywołuje negatywów ani odbitek fotograficznych, których ludzie zamawiali w sierpniu i wrześniu całą masę. Dzisiaj też są odbitki, ale robione na drukarkach i największy bum przypada na święta Bożego Narodzenia, dla babci dla cioci. .... ludzie robią setki a nawet tysiące zdjęć i przechowuję je w komputerze lub na innych nośnikach. Nie są w stanie ich przejrzeć. Dzisiaj każdy fotografem jest. Wszyscy mamy telefony komórkowe lub małe aparaty. Na wakacjach fotografujemy wszytko i wszystkich a to przecież nie o to chodzi...... Pytam czy zgadza się, że prawdziwa fotografia to zdjęcia czarno-biała. Tonalna, plastyczna, głęboka. ....kolor ma więcej szczegółów jest wyraźniejszy i plastyczny, ciekawszy.....