40 letni Jarek od zawsze mieszka na Rakowcu, tutaj chodził do przedszkola i tu skończył podstawówkę nr.280. Pracuje w centrum jako broker turystyczny i doradca d/s nieruchomości, ale wciąż mieszka z żoną i synem w Wolnym Księstwie Rakowiec. Tak, kiedyś ktoś nazwał tą dzielnicę i tak pozostało do dzisiaj. ....moje najlepsze wspomnienia, są związane z Rakowcem, gdzie przeżyłem najpiękniejsze lata, które wciąż trwają. Mam syna 9 letniego Antosia z moją wspaniałą żoną Moniką. Staram się przekazać pewne „tajemnice” synowi i opowiadam mu o mojej młodości. Namawiam go, aby miał tylu przyjaciół, co ja w jego wieku i później oczywiście także. Wspominam lata 80-te, opowiadając mu o tym, że telefony i samochody mieli nieliczni, i komputerów też nie było, a mimo to zabawa była przednia. Namawiam go na sport, który zawsze mi towarzyszył, grając z chłopakami do nocy w piłę na boisku szkolnym. To były najpiękniejsze lata mojego życia, było spokojnie bezpiecznie. To był „nasz” Rakowiec, gdzie wszyscy się znali i opiekowali się sobą na wzajem. Nie chciałbym aby w życiu mojego syna górował wirtualny świat, dlatego przekonuję go o mocy przyjaźni i magii Rakowca. Tu można działać jak nie dla siebie to dla innych.... POZNAJ WIĘCEJ LUDZI OCHOTY Jeśli chcesz zrobić sobie profesjonalne zdjęcie i przedstawić się mieszkańcom Ochoty to skontaktuj się z nami ludzieochoty@gmail.com