...dzięki temu, że pracuję w biurze turystycznym znalazłam męża – szczery śmiech To była podróż służbowa dla niej i dla niego, rejs Warszawa -Tunis. Reprezentowali różne firmy, ale cel mieli podobny. Krótki pracowity pobyt, kilka inspekcji, domówienie szczegółów, formalności i powrót do kraju. ...męża poznałam w samolocie, oblukałam go, wyglądał bardzo młodo jak chłopaczek, ale jest ode mnie starszy i cóż serce nie sługa. Tak się zaczęło.... Przypadli sobie do gustu, kilku godzinny rejs zmienił się w krótką przyjacielską rozmowę o wcześniejszych niezbyt udanych związkach o pracy i marzeniach. Był śmiech i momenty wzruszenia, był też kieliszek szampana. Jeszcze z samolotu Kasia wysłała do mamy sms ....mamo zakochałam się!... ...to była miłość od pierwszego wejrzenia, zauroczenie było na maksa... Tak się zawsze składało, że w czasie wędrówki po rezydencjach ich pokoje by obok siebie, na koniec mieli już wspólny pokój. Bo taniej? To nie turyści. Słucham dalszej opowieści i robię kilka zdjęć, jedno pokazuję Kasi. ...ale ze mnie pućka... Kobieta budzi we mnie zaufanie, pewnie gdybym wszedł kupić wczasy, rejs czy wycieczkę, nie wyszedłbym z pustymi rękoma. Jest serdeczna i otwarta, zadowolona z tego, co robi i jak żyje. Mieszka z dwoma synami i „Tunezyjczykiem”, z którym czasami wspomina rejs do Tunezji. Są osoby – klienci, którzy też pamiętają zakochaną parę i cieszą się, że para jest wciąż razem i że pani Kasia pracuje w tym biurze turystycznym ...zaczęłam na nowo swoje życie zawodowe, po dwóch latach przerwy nareszcie jestem na swoim miejscu i czuję, że żyję... Obejrzyj inne fotografię Jeśli chcesz zrobić sobie profesjonalne zdjęcie i przedstawić się mieszkańcom Ochoty to skontaktuj się z nami ludzieochoty@gmail.com tel. 527 257 067