W sobotę jechałem autobusem linii 128 ulicę Dickensa. Ludzi mało, cisza spokój, ale duchota, okna pootwierane, chociaż naklejka woła „Nie otwierać pojazd klimatyzowany”. Zastanawiałem się czy zamki w oknach zabezpieczające szybę są uszkodzone - zniszczone przez pasażerów czy nie. Okazało się, że kierowca zwolnił zamki, ponieważ klimatyzacja nie działa i każdy mógł otworzyć okno. Jasna koszula, krawat i uśmiech. Za brak tych dwóch pierwszych można dostać po premii. W ZTM jest już 3 lata, to nie dużo, ale doświadczenie ma już spore. Dzisiaj jeździ pojazdem zastępczym, jego autobus prowadzi kolega zmiennik. Okazało się, że ta awaria air-condition to sytuacja wyjątkowa. Na ogół wszystko jest sprawne i bezpieczne. Musi być, ponieważ każda awaria to kłopot jak nie z pasażerami to z kontrolerami ZTM lub Policją. Czasami jazda trwa 6 godzin non stop, dlaczego? Przez korki. Nie da się jechać zgodnie z planem. Przepada 10 minutowa przerwa, nie ma czasu na papierosa ani na drugie śniadania. Inaczej jest w soboty i niedziele, luz, spokój i jeździ się punktualna -można ustawiać zegarki. Obejrzyj inne fotografię Jeśli chcesz zrobić sobie profesjonalne zdjęcie i przedstawić się mieszkańcom Ochoty to skontaktuj się z nami ludzieochoty@gmail.com tel. 527 257 067