Paryż to miasto zakochanych, miasto artystów, w którym Małgosia spędziła ponad 12 lat. Po Akademii Sztuk Plastycznych chciała zawojować świat. Zaczęła od Paryża. Rzeczywistość okazała się zupełnie inna, bardziej realistyczna niż artystyczna. W wynajętym małym atelier spędzała mnóstwo czasu, malowała, rysowała i wystawiała swoje prace jednak wszytko to było za mało. Artystka nie miała pojęcia o przepisach obowiązujących we Francji, przegapiła możliwość uzyskania karty pobytu i zezwolenia na pracę. Teraz wie, że mogło być inaczej. PO 12 latach wróciła do nowej Polski w 2000 roku. Dzisiaj zastanawia się jak będzie się czuła na Montparnasse, jako turystka. Chce tam jeszcze pojechać i pojedzie! Dzisiaj jest nauczycielem kontraktowym plastyki w 19 klasach, 450- ciu uczniów. Praca jest trudna, często wraca bardzo zmęczona, ale bywają dobre i fajne dni. Sprawiają to dzieciaki, które potrafią robić cuda na kartce papieru Gorzej jest z pracami domowymi, Małgosia profesjonalistka od razu widzi, kiedy praca jest niesamodzielna. Wtedy proponuje uczniowi ocenę dzieloną przez dwa, tyle ile osób ja robiło. Uczeń woli poprawić rysunek, ale rodzice nie rozumieją takiego zachowania. Są na nauczycielkę skargi pośrednie i bezpośrednie. Porusza ten temat na zebraniach, ale z marnym skutkiem. Rodzic wie lepiej! Obejrzyj inne fotografię Jeśli chcesz zrobić sobie profesjonalne zdjęcie i przedstawić się mieszkańcom Ochoty to skontaktuj się z nami ludzieochoty@gmail.com tel. 527 257 067