...jestem taka mama kwoka i nie daje swojego dziecka nikomu, nie lubię. Ja wiem, że ja się nią najlepiej zajmuje i wszytko zrobię najlepiej... Kasia najeży do osób, które od razu wzbudzają naszą sympatię. Jest bardzo miła i radosna. Przyjrzałem się i za okularów widać radosne oczy i do tego ładne, bardzo ładne. Ten wzrok dużo mówi o niej samej, jest szczęśliwa i cała promienieje. Nie, nie przesadzam. Czy wychowywanie dziecka to sama radość? ....tylko czasami, jak nikt nie widzi, jak jestem zmęczona to trochę, tylko trochę płaczę... Środa 2 grudnia to będzie pierwszy dzień, po trzech latach, kiedy Kasia i jej mąż Karol pójdą do kina. No nie wiem, nie za wcześnie? Niedługo dziewczynka pójdzie do przedszkola i Kasia chce pójść do pracy. Skończyła studium kosmetyczne i lubi robić przykładowo Makape, ale nie wszystkim i każdemu. Dlatego ten zawód nie jest brany pod uwagę. ...pomyślimy z Karolem, co dalej robić, najchętniej chciałabym pracować z dziećmi.... Kasia z dzieckiem często przychodzi na zajęcia dla dzieci do klubu „Szansa” na Grójeckiej i ma pomysł. ....w czasie, kiedy maluch bawią się, jakby było pięknie gdyby było coś dla nas, dla mam. Myślę o kursach komputerowych, księgowości coś co może rozwijać i potem w pracy jak znalazł ........ Obejrzyj inne fotografię Jeśli chcesz zrobić sobie profesjonalne zdjęcie i przedstawić się mieszkańcom Ochoty to skontaktuj się z nami ludzieochoty@gmail.com tel. 527 257 067