Michał to 30 letni kawaler, skromny, troskliwy i uczciwy a także człowiek o wielkim sercu. Mieszka i pracuje na Ochocie, zatrudniony jest, jako recepcjonista w Przychodni Medycznej na Żwirki i Wigury. Do pracy ma dwa kroki, to dla niego duża wygoda, ponieważ opiekuje się swoim 85 letnim dziadkiem. ...mieszkam tylko z dziadkiem, on mnie wychował i cały czas się mną opiekuje, zawsze był przy mnie, kiedy byłem w potrzebie. Jest dla mnie jak ojciec. Czasami jesteśmy jak kumple, oglądamy wspólnie mecz, przedyskutujemy problem lub wysłuchamy wzajemnych rad. Mama jest po rozwodzie z ojcem, kiedyś doszliśmy do wniosku, jakieś dziesięć lat temu, że nie musi się już męczyć z dwoma chłopami. Teraz ma swoje życie i partnera, jesteśmy w ciągłym kontakcie. Święta spędziliśmy wszyscy razem... Można i tak, chociaż to trochę dziwne. Michał jest po studiach, miał zostać nauczycielem, opiekunem, ale nie wyszło. Pracował w różnych miejscach i imał się różnych zawodów. Był sprzedawcą, serwisantem, managerem a teraz jest recepcjonistą w przychodni i nie narzeka. Ten młody człowiek jest również aktorem, nie całą gębą jak mówi, ale jest. Współpracował z grupą młodych ludzi, tworząc trupę teatralną. Trwało to kilka lat. Dzięki zamiłowaniu do teatru, pojechał z występami do Japonii. Chciałby wrócić do aktorstwa, teatru i chętnie pojedzie do Japonii raz jeszcze. Każde słowo o przedstawieniach i aktorstwie jest mocno podkreślane, widać jak mu tego bardzo brakuje. ...lubiłem te zajęcia teatralne, ludzi, klimat. To była dla mnie ogromna przyjemność. Teraz jestem daleko od tego, ale chcę to zmienić. W Japonii był dwa tygodnie w ramach wymiany, zwiedził kilaka małych miast, zobaczył inny świat. ...powiem, że byłem w szoku. Różnimy się od nich pod wieloma względami. Wszyscy są tam bardzo mili, ale czasami wyglądało to jakby mieli maskę. Kolorowe ulice, ogromne wieżowce i nagle mała świątynia. Jedzenie jest inne, jadłem warzywa, mięso, ryby i owoce morza w wywarze, każdy miał swoja miseczkę a produkty gotowaliśmy we wspólnym kociołku. Do tego sake, ale ta słabsza. Piękny kraj i fajni ludzie. Wolny czas Michał spędza ze znajomymi, spotykają się w grupie na piwie, czasami na kawie. O dziewczynie myśli poważnie, ale teraz nie chce nikogo absorbować własnymi problemami z dziadkiem. Uważa, że byłby nieuczciwy proponując komuś randki, kto może nie wszystko zrozumieć. Z tego, co się dowiedziałem dziadek ma ponad 80 lat, nie jest obłożnie chory. Jest trochę uparty, ale jest z nim normalny kontakt. Możliwe, że Michał nie chce nikogo zranić np. brakiem czasu, który teraz poświęca głównie jak go nazwał ojcu. ...moje życie to taka długa linia, która biegnie cały czas niezmiennie prosto..... OBEJRZYJ WIĘCEJ LUDZI OCHOTY Jeśli chcesz zrobić sobie profesjonalne zdjęcie i przedstawić się mieszkańcom Ochoty to skontaktuj się z nami ludzieochoty@gmail.com tel. 505 122 848