Monika jest mężatką i ma troje dzieci, najstarszy 28 letni mężczyzna jest już na swoim. Pozostała dwójka, jeszcze na garnuszku rodziców. Kobietę spotkałem wewnątrz Hali Zieleniak i moją pierwszą myślą było jest kosmetyczką lub farmaceutką , ale się pomyliłem. Ten biały fartuch mnie zmylił. Monika jest właścicielem sklepu mięsnego na Zieleniaku. Wygląda super. Chwali sobie warunki pracy, które nazywa Ameryką w porównaniu z bazarkiem gdzie sprzedawała przez długie lata. Dzisiaj ma pawilon nr 2 pod nazwą 10 Deko z świeżym mięsem i pysznymi wędlinami. ...większość ludzi myśli, że okres przedświąteczny jest rajem dla sprzedawców i tu się niestety mylą. Owszem ludzi jest sporo, pracy jeszcze więcej, ale z tym zarobkiem nie jest wcale tak różowo Proszę zwrócić uwagę, że Wigilia jest w niedzielę, potem dwa dni świąt, a w środy nie pracujemy. Po świętach ludzie mało kupują, ponieważ nie mają pieniędzy, mają zapasy i ile w końcu można jeść. Czynsz pozostaje ten sam, pensje również, dlatego grudzień jest dość słaby, najlepiej towar schodzi w październiku. Na warunki pracy nie mogę narzekać, szefostwo hali i gmina dbają o nas. Jedynym mankamentem w tym pawilonie jest klimatyzacja, która jest zbyt słaba. Prywatnie hm…, wstaję rano, praca do wieczora, kiedy wracam; dzieci, mąż i codzienne obowiązki. Czekam, kiedy się w końcu położę spać i tak do niedzieli, bo w soboty też pracuję...... POZNAJ WIĘCEJ LUDZI OCHOTY Jeśli chcesz zrobić sobie profesjonalne zdjęcie i przedstawić się mieszkańcom Ochoty to skontaktuj się z nami ludzieochoty@gmail.com