Reklama

Monika

W życiu nie spotkałem tak spontanicznej, zabawnej i szczęśliwej kobiety.

Miło było ją słuchać i widzieć jej rozbawienie. Potrafi zażartować sama z siebie, co nie jest zbyt częste u ludzi.

... jestem szczęśliwa, bo mam cudowną rodzinę, mama, tata, rodzeństwo, teściowie, Staś i mój ukochany mąż. Wszyscy są wspaniali....

Staś ma 7 miesięcy i kiedy rozmawialiśmy smacznie spał. Ta dziewczyna, pełna życia i niesamowitego uroku, oczarowała mnie swoją szczerością i kobiecością. Często łączy zdania używając słowa „ale” i wiem, dlaczego. Wyjaśnię za chwilę.

Monika ma 27 lat, skończyła Uniwersytet Warszawski i ma licencjat.

...jestem z Warszawy, ale, pierwsze 10 lat mieszkałam na wsi pod Opolem. Na początku tęskniłam i czasami w nocy płakałam, przecież zostały tam dzieciaki, podwórko, las, ale z czasem przestałam. Mieszka tam mniejszość niemiecka i Ślązacy, trzymali się razem a my byliśmy troszeczkę z boku. Napisałam i opublikowałam pracę magisterską o tej wsi. Dostałam 5 z wykrzyknikiem, ale nie powiem gdzie można ją znaleźć i przeczytać. Nie, nie nie..

Monika nie lubi być w centrum zainteresowania, jest osobą dość skromną. Na każde moje pytanie odpowiada po pewnym namyśle. Nie dlatego, że nie zna odpowiedzi lub stara się zabłysnąć. Raczej dlatego, że medal ma awers i rewers a kij dwa końce. I stąd to „ale”.

Jej obecne życie toczy się wokół rodziny, na rozrywkę nie ma czasu. W kinie od ślubu była raz, czasami spotyka się ze znajomymi i liczy, że kiedy będzie cieplej, częściej będzie wychodzić poza osiedle. W trakcie naszej rozmowy, często się uśmiecha i śmieje szczerze. Jak mała dziewczynka, zaznaczę, że jak mądrą dziewczynką.

...kiedyś bardziej się chichrałam, ale teraz też mi się to zdarza...

Mieszka na Ochocie w niedużym mieszkaniu, planują zamianę na większe, tym bardziej, że myślą z Karolem o drugim dziecku. Nie zakładają, że tym razem będzie dziewczynka.

Rozmawialiśmy coraz swobodniej, Monika opowiada o obozach harcerskich, gdzie poznała męża i o przygodach w czasie wędrówek po górach. Miała kilka momentów strachu, jednak wszystko jak zawsze się dobrze skończyło. Wtedy była bardzo młodą, naiwną i niedoświadczoną dziewczyną.

 Niedawno miała drobna stłuczkę na Pruszkowskiej

...nie rozwaliłam samochodu, tylko lekko uderzyłam. Ten drugi samochód nie miał nawet rysy, tylko nasz ucierpiał. Nie wiem jak to się stało, mam czujnik parkowania, ale nie widziałam tego samochodu. Podeszłam wtedy do męża, nie wiedziałam jak mam mu to powiedzieć, to trwało trochę. Podeszłam i zaczęłam od Karolku, Karolciu takie coś mi się stało. Zachwycony to on nie był, ale nieszczęśliwy też nie. To nie tylko mój mąż, on jest również jak kumpel i przyjaciel...

Rozmawialiśmy ponad 30 minut, przyszła pora na zrobienie kilku zdjęć.

...wyjmę włosy spod czapki, żeby nikt nie pomyślał, że jestem łysa. Lubię mieć długie włosy, Karol także i nie chce żebym ścięła.....

 

OBEJRZYJ WIĘCEJ LUDZI OCHOTY


Jeśli chcesz zrobić sobie profesjonalne zdjęcie i przedstawić się mieszkańcom Ochoty to skontaktuj się z nami     ludzieochoty@gmail.com    tel. 505 122 848 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo iOchota.pl




Reklama
Wróć do