4 letni mały „urwis” wysmarowany, umorusany bawi się piłką i procą. Mógłby śmiało reklamować proszki do prania. Biega po całym placu rozradowany i szczęśliwy, że jest z mama a nie w przedszkolu. Energia rozpiera malca i wokół budzi ogólna sympatię. Nie widuję więcej takich dzieci,większość albo jest w grupie albo na uboczu siedzi cicho. Jego jest wszędzie pełno. Specjalnie to nie pogadałem sobie z Oskarkiem ale bystrzak wiedział, że go polubiłem i nie przeszkadzało mu moje towarzystwo. Myślę, że większość dzieciaków chce być zauważone. Uciekał przed aparatem, chował się za mamę. Mimo to zrobiłem kilka zdjęć i pomachałem chłopcu na pożegnanie Obejrzyj inne fotografię Jeśli chcesz zrobić sobie profesjonalne zdjęcie i przedstawić się mieszkańcom Ochoty to skontaktuj się z nami ludzieochoty@gmail.com tel. 527 257 067