Reklama

Podziękowania za łaty na Pruszkowskiej.

01/06/2022 03:49

Strach ogarnął mnie jak mam napisać podziękowanie za solidniejsze połatanie Pruszkowskiej na odcinku pomiędzy Jasielską i Mołdawską. Nawet nie wiem, kiedy tam została wreszcie połatana jezdnia, gdyż ostatnio do Biedronki raczej niechętnie tam zajeżdżam ponieważ asortyment zrobił się w niej bardzo ubogi. Dzisiaj 28 Maja zajrzałem w okolice i wreszcie jakoś spokojnie bez trwogi przejechałem ten odcinek. Nawet w miarę gładko było, choć zawsze można się trochę przyczepić Dziękuję władzom dzielnicy, że wreszcie uznały moje utyskiwania za zasadne i nacisnęły Wydział Infrastruktury. Jeszcze mam tylko jedną a nawet dwie prośby -Opaczewska przy Komisariacie Policji i Śmigłowca - tam też aż się prosi, aby choć troszeczkę połatać. Teraz wyjaśnię, dlaczego strach mi pisać - otóż "przyjaciele " okrzykną mnie lizusem i, że nienaturalnie "cukruję". Następna przyczyna to pomimo tego, że słabo docierają do mnie opinie, z Facebuka na mój temat to jednak ostatnio dotarły i jakoś wzięły mnie. Była też sonda na mój temat-czy powinienem założyć sobie konto na FB. Oznajmiam nie zrobię tego nawet jak tysiące Was będzie głosowało, że powinienem, nie zmienię wiary nie będę chodził w kolczyku na pewnej części ciała, nie wezmę kredytu we Frankach, nie wezmę ślubu z chłopem, nie będę czytał Pudelka, nie będę zbierał plotek -kto z kim i jak śpi i.t.p i i.t.d. Pani Agnieszce Sjölander skoro tak strasznie cierpi czytając moje artykuliki proponuję, aby na widok autora nie otwierała zawartości, albo adres do mnie jest powszechnie znany, więc mogę przychylić się do Pani propozycji i zadeklarować 50% zysków z moich wypocin na Pani korekcję. Zresztą, skoro Pani jest tak kreatywna to z chęcią przyjmiemy Panią nawet na managera wydania drukowanego gazety(przeżywamy ostatnio kłopoty). Może to niegrzeczne cytować kogoś, ale mam z Pani tekstem problem -nie rozumiem go, może są tam naleciałości skandynawskie?    " Agnieszka Sjölander Skoro "redaktor" Pawlonek jest taki płodny, to pewnie i sporo zarabia. Stać go więc zapewne na korektora. Dlaczego go nie zatrudni??? Dlaczego katuje swoich czytelników pokraczną polszczyzną, rojącą się od błędów stylistycznych, gramatycznych, a co gorsza - nawet ortograficznych? "Redaktorze" Pawlonek, powtórzę (nie pierwszy raz zresztą) - proszę najpierw nauczyć się pisać, a dopiero potem publikować swoje przemyślenia. 
Może i tak ale czy to pisanie byłoby dalej pawlonkowe?
 

Zapraszamy na wydarzenia:



Czytaj również:








Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo iOchota.pl




Reklama
Wróć do