Z magicznym Janem Wołkiem wczorajszy wieczór w klubie „Ostoja” naprawdę był magiczny. Wzruszenia, anegdoty, poważne i filozoficzne spojrzenia na życie. Także dziennikarz Krzysztof Dowgird, dostarczył wszystkim sporo emocji. Jan Wołek opowiadał o sobie i czytał swoje teksty. Okazało się, że jego multitalent obejmuje również zdolności aktorsko-recytatorskie. A oto refren piosenki Mały testament , do której muzykę napisał Jerzy Satanowski i którą autor kiedyś wykonał razem z kompozytorem: Lecz wy nas jeszcze nie skreślajcie Piszcie się wiersze, nuty grajcie Póki topnieje śnieg na twarzy Wszystko się jeszcze może zdarzyć Bracie, kamracie, Zaratustro Nie Ty się marszczysz, tylko lustro! To spotkanie miało wymiar bardzo osobisty, połączyła nas zwyczajna ludzka bliskość. Nie jedna łza zaszkliła oczy wielu osobom. OSTOJO – więcej takich wydarzeń, prosimy! (ml)