Kilka informacji podstawowych. Urzędnicy miejscy z Zarządu Dróg Miejskich i Ratusza. Postanowili wprowadzić na terenie naszego miasta Strefę 30, w której będzie obowiązywać ograniczenie prędkości poruszania się do 30 km/h. Strefa ta ma objąć 90% ulic. [middle1] Jak wynika z informacji przedstawionych podczas „konsultacji celem jest: - Poprawa bezpieczeństwa wszystkich użytkowników dróg: kierowców, pasażerów, rowerzystów i pieszych - Skuteczne ograniczenie przekraczania dopuszczalnej prędkości oraz wsparcie w egzekwowaniu przepisów - Zapobieganie wypadkom drogowym – również tym śmiertelnym - Zwiększenie płynności ruchu drogowego - Wyprowadzenie ruchu tranzytowego z obszarów zamieszkania - Zachęcenie do korzystania z różnych środków transportu, w tym jazdy na rowerze i spacerów Właściwie na tym mógłbym zakończyć mój tekst, ponieważ czytelnicy sami po głębszym przemyśleniu sprawy mogą wyrobić sobie pogląd na temat nowego pomysłu władz miasta. Jednak poświęcę sprawie słów kilka. Poprawa bezpieczeństwa wszystkich użytkowników dróg Niewątpliwie tak jest. Kontakt pieszego z samochodem jadącym 50 km/h a 30 km/h to olbrzymia różnica. Jednak, aby poprawić bezpieczeństwo, trzeba je najpierw oszacować. Mam na myśli statystyki takich zdarzeń. Zapytany o to przeze mnie jeden z głównych pomysłodawców projektu pan Tamás Dombi dyrektor Biuro Zarządzania Ruchem Drogowym odpowiedział z lekką irytacją, że nie posiada takich, ale na pewno Tempo 30 poprawi sytuację. Pozostaje tylko stwierdzić, że w takim razie wprowadzenie strefy Tempo 0 jeszcze bardziej poprawi sytuację. Ograniczenie przekraczania dopuszczalnej prędkości oraz wsparcie w egzekwowaniu przepisów Pomysłodawcy wcale tego nie kryją. Proponowana strefa ma nie tylko wprowadzić znaki zakazu, ale również całą gamę spowalniaczy, zmian geometrii jezdni i innych przeszkód. Na co stać ZDM i wpieranych przez nich aktywistów miejskich można zobaczyć na przygotowanym planie uspokojenia ruchu przy ulicy Reja, gdzie zniknie na dzień dobry 20 miejsc postojowych. Komentarz w tym przypadku jest zbyteczny. Zwiększenie płynności ruchu drogowego Można odnieść się to powyższego planu przy ulicy Reja, ale przecież jest wiele innych projektów i wizualizacji. Tym razem proponuję inne zdjęcie pokazywane w ramach „konsultacji A tutaj rozwiązania zachwalane na forach aktywistów, którzy są faktycznymi autorami pomysłu Tempo 30. Nie trzeba być specjalistą od teorii przepływu czy hydraulikiem, żeby stwierdzić, że jak się rurę zwęzi czy pognie, to woda nie leci. No, ale urzędnicy z ratusza mają inne w tej materii zadanie. Wyprowadzenie ruchu tranzytowego z obszarów zamieszkania Sęk w tym, że system Tempo 30 nie dotyczy małych uliczek osiedlowych (bardzo często działa tam od wielu lat), ale dotyka ważnych lokalnych dróg, z których korzystają mieszkańcy również w celach tranzytowych jadąc do pracy, pracując i egzystując. Czy wyobrażacie sobie Państwo ulicę Filtrową, Pawińskiego, Białobrzeską, Włodarzewską i wiele innych, po których jeździmy zygzakiem między posadzonymi drzewkami i klombami. Odpowiedź pozostawiam czytającym. Zachęcenie do korzystania z różnych środków transportu, w tym jazdy na rowerze i spacerów To nie jest żart. Zamiast pojechać po zakupy, odwieźć dzieci do szkoły w drodze do pracy, dostarczyć towar czy zawieść kogoś do lekarza masz drogi mieszkańcu wsiąść na rower ( najlepiej w zimę) a jak nie masz roweru to władze miasta zachęcają do spaceru. Pani rzecznik ratusza Monika Beuth tak widzi naszą przyszłość: Ten projekt nie obejmuje dużych ulic rozprowadzających ruch po mieście ulic tranzytowych, ulic, którymi przemieszczamy się z dzielnicy do dzielnicy, tam nikt nie będzie państwu proponował stref Tempo 30. Powstanie tam gdzie chodzą ludzie z psami i dzieciaki na rowerkach, na hulajnogach itd. Pani rzecznik, która mieszka pod Warszawą, dziękujemy za informację. Pozostaje nam osiodłać psa. Strefa Płatnego Parkowani to tylko wstępne pieszczoty. Tempo 30 spowoduje jeszcze większe korki znikanie w tysiącach sztuk miejsc postojowych. Dlaczego tak jest? O tym napiszę już wkrótce. Zobacz także: SPPN na Ochocie - miało być dobrze a jest źle Zapraszamy na wydarzenia: Zobacz także: Promocja książki o Szczęśliwcach - zapraszamy na spacer Zobacz także: Świąteczna Ślizgawka przy Rokosowskiej Zobacz także: Opłatek na Zieleniaku Zobacz także: Sylwestrowy bal na Rokosowskiej! Czytaj również: Zobacz także: Na Ochocie rozbłysły świąteczne iluminacje Zobacz także: Łańcuch do nieba [FOTOREPORTAŻ] Zobacz także: Po raz ósmy ruszyła akcja ”Świeć blaskiem z odblaskiem” Zobacz także: WarszawSKI stok zaprasza Zobacz także: SPPN na Ochocie - miało być dobrze a jest źle Zobacz także: Mikołajkowe zawody pływackie Zobacz także: Lodowisko przy Rokosowskiej już otwarte Zobacz także: Boisko na Kolejówce - ogłoszono przetarg Zobacz także: USC na Ochocie wznawia swoją działalność! Zobacz także: Park Marii Skłodowskiej Curie - umowa podpisana