Zaczęły się wakacje i dzieci maja sporo atrakcji , ale tych rodziców co ich stać i pozwolą im środki na wyjazd z dziećmi na drogie wczasy . Te dzieci co mają rodziców mających jeszcze jakąś podłą pracę co pozwala tylko na minimum socjalne niestety zostały i nudzą się na naszych prymitywnych podwórkach . Podwórka te zostały wyczyszczone nawet z ławek co były nawet za komuny . Na moje zapytanie skierowane do jednej z radnych Platformy Obywatelskiej o ławki na podwórkach , namiętnie tłumaczyła mi ze sami mieszkańcy nie chcą tych ławek - bo paru pijaczków terroryzuje osiedle. Było by to zabawne tłumaczenie , gdyby nie to że bezradność ludzi rządzących już sięga Zenitu . Płacimy co raz to więcej , a w zamian nic nie mamy. Z ludzi robi się naiwniaków - obiecuje się np. tablety , a są kłopoty z elementarzem . Obiecało się ludziom , Żeby się żyło lepiej wszystkim a zaczęło się od okradzenia nieboszczyków z zasiłku pogrzebowego . Obiecuje się reformę - reformy służby zdrowia i dalej jest nieszczęście jak ktoś zachoruje , musi się ratować u doktora Google bo do normalnego lekarza w ramach NFZ to za rok albo i dwa można dostać się . Wróćmy na podwórka , tam już zamarło życie , nie mają gdzie przysiąść starsze osoby , dzieciom tylko asfalt do malowania kredą został, a każdy przemyka przez nie jakby zaraz miało dojść na nich do napadu. Policji raczej nie widać , a jak już zobaczy ich to w radiowozie i czatujących na kierowców(widać podwórek i oni się boją ) . Straż Miejska jeszcze rzadziej pojawia się.W okolicznych szkołach od czasu do czasu coś się dzieje , ale to jest jakaś tajemna wiedza co i przez kogo organizowane . Nigdzie nie ma wywieszek ,ani plakatów . Znając politykę organizatorów podejrzewam że nie zależy im na masowości ich działań tylko na dobrym wizerunku i odpowiednim wynagrodzeniu za zajęcia które odbywają się w kameralnej atmosferze . Tak więc nie dziwmy się , że nasze dzieci już patrzą na nas dorosłych jak na osoby co , co nie potrafią dotrzymać słowa i staramy się im zapewnić jakąś przyszłość - ale jaką ? Co mamy im do zaoferowania ?- co raz to droższe wczasy ?Czy w pogoni za pieniądzem nie zatraciliśmy ich młodości ? Czy ktoś pamięta jak bywało na Auto -stopie ? - a teraz ktoś odważy się na takie zorganizowanie wakacji?