Targowisko zastępcze na Majewskiego 5 było ostatnimi latami miejscem zanikającego drobnego handlu. Zanim nadszedł czas umówionego terminu zamknięcia tego bazarku odbyły się owocne konsultacje z paroma mądrymi pomysłami mieszkańców oraz poprzedniej władzy i Rady Seniorów. Były tam przedstawione podstawowe założenia i przeznaczenie tego terenu na miejsce służące częściowo pobliskiej szkole jak i mieszkańcom pobliskich blokowisk. Najcenniejszą propozycją była propozycja Rady Seniorów, która nakreśliła coś na wzór ogrodu botanicznego prowadzonego na wespół z uczniami sąsiedniej szkoły( w ramach zajęć botanicznych) i ludzi starszych mających czas i zamiłowanie do roślin. Niestety wynik tych konsultacji gdzieś przepadł i nowy burmistrz, nie wiem czy z niewiedzy czy z zasady, –co poprzednicy wymyślili to musi być złe, obiecał na konsultacjach podwórek przy Pawińskiego, ze może być plac zabaw. Co by nie miało być to i tak zgodnie z założonym czasem zamknięto bazarek a teraz stoi sobie pusty, jako publiczno- prywatny parking i poza tym nic się nie dzieje. Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia i czas kupowania choinek oraz przez niektórych uważanego za dręczonego karpia przez sprzedających, więc trzeba by było to miejsce jakoś przygotować na ten sezon. Sprzedawców ostrzegam - w zeszłym roku była interpelacja, aby burmistrz sprawdzał, w jakich warunkach jest sprzedawany karp. W tym roku może niechybnie to samo nastąpić, więc róbcie tak, aby karp wyglądał na uśmiechniętego jak nakazuje nam jedynie słuszna władza.