Ludzie muszą sobie radzić nawet w taki sposób , albo co sprytniejsi siadają na płotkach oddzielających trawniki . Niestety władze nasze są głuche i zatwardziałe w swojej arogancji. Skoro tak swoich obywateli nie lubią , to niech i zabiorą tą skrzynię na piach a ludziom zakażą wychodzenia z domu , chyba że po to by wyjechać za granicę i innym narodom podnosić gospodarkę . Naszym władzom starczy podatków na siebie ,ale co z obietnicami wyborczymi żeby się żyło lepiej wszystkim ????? zostało hasło człowieka który to obiecywał Że nic nie będzie? Postawiono ławki przy samej ulicy Grójecka ,lecz tylko desperaci na nich siedzą , bo to nie alejka w parku tylko zatłoczona ulica z hałasem i spalinami .Może nasi Włodarze zrobią sobie sesję rady na tych ławkach , to może zaraz szybko zrozumieją że to nie był dobry pomysł . Sądziłem ,że ludzie z wyższym wykształceniem mają trochę więcej odpowiedzialności za swoje postępowanie, lecz myliłem się .Czyżby przed kolejnymi wyborami zbliżającymi się, nikomu nie zależy na reelekcji? Czym dotychczasowe władze będą się chwalić przy kolejnych wyborach?