W zeszłej kadencji powstała komisja do spraw zasadności stawiania słupków w dzielnicy Ochota. Od połowy 2016 roku jednak nic nie usłyszałem o ich zacnych dokonaniach. Widać radni różnych opcji wchodzących w ten skład Komisji nie mieli zbyt wielkiego zapału i nic nie ubyło a tylko przybyło tych „dóbr materialnych „ Teraz , gdy budżet miasta świeci pustkami a nasz prezydent zamierza wyprzedawać wszystko co się da to może przy tej okazji sprzedamy słupki na Harfowej, o których kilka razy pisałem ? Prezydentowi pomożemy, ludziom też. Sprawa jest pilna bo póki te słupki nie stanowią wartości historycznej je można je wyrwać. Jak zostaną dłużej to może się okazać , że przyszły deweloper to zrobi a nam zostanie figa z makiem . To , że w tej okolicy jeszcze będzie jakiś deweloper to raczej pewne , gdyż spory (jak na tą okolice) połać ziemi jeszcze pozostał . Pewnie mieszkańcy już nie mogą się doczekać kolejnej nowej budowli. Przecież miło tak mieszkać „na kupie „i czuć miłą miejską atmosferę choć stan ulic wokół o czym innym świadczy. Ale o tym w kolejnym artykule. Czytaj również: Zobacz także: Park Szczęśliwicki - będzie toaleta za 650 000 zł Zobacz także: Bitwy Warszawskiej 1920 roku zmiotła Werę Kostrzewę Zobacz także: TBS przegrał w GINBie. Projekt budowy budynku do śmieci