Reklama

Z łykiem czy bez łyka?

W zasadzie bez łyka się nie da. Człowiek co prawda to nie kaczka aby po każdym kęsie brać łyka, nie mniej na sucho to większość potraw ciężko wchodzi. Dlatego w zależności od potrawy wypada od czasu do czasu pociągnąć łyka kompotu lub czegoś bardziej gatunkowego, podanego w odpowiednio niskiej temperaturze, w odróżnieniu od kompotu poprawiającego nastrój i rozjaśniającego umysł. Ale wracając do fasolki są gatunki z łykiem lub bez łyka. Łyko to taka cienka niteczka znajdująca się w strąku, która nie tylko nie poprawia walorów smakowych ale niczym rybie ości nieco komplikuje samo delektowanie się podczas jedzenia. Można co prawda pozbyć się łyka wrzucając fasolkę do wrzątku a następnie obrać przed gotowaniem. Ale to dodatkowa robota. Lepiej dołożyć parę groszy i kupić fasolkę bez łyka.        

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo iOchota.pl




Reklama
Wróć do