Na prośbę czytelnika zająłem się sprawą, którą sam trochę zignorowałem gdyż uznałem, że Białobrzeska nie jest mocno poszkodowaną ulicą i jej stan techniczny nie jest zatrważający. Priorytetem uznałem kawałek Pruszkowskiej i Śmigłowca a Białobrzeska, jako ulica nie była tak zorana jak wyżej wymienione ulice dzielnicowe. Jednak po kilkukrotnym objechaniu jej stwierdzam, że całe szczęście nie było mrozów i ulica strasznie popękana do reszty tej zimy nie wykruszyła się. Nie znaczy to, że na przyszły rok nie będzie zmorą dla mieszkańców i komunikacji miejskiej. Tak samo nie znaczy to, że teraz to jest luksus. Jest parę miejsc- zaraz za Dickensa gdzie przejście dla pieszych zamiast wyniesione to jest zapadnięte. Następnie przed Bitwy Warszawskiej 1920 roku jakieś nagłe fałdy wyrastają z dołka i na całej długości od Bitwy Warszawskiej do Radomskiej liczne dziury i łaty, które na razie nie są dla samochodów wielką przeszkodą, ale jak dalej tak się zostawi na przyszłą zimę to wszystkie popękania zemszczą się i na przyszłą wiosnę trzeba będzie już generalny remont zrobić. Tak, więc chyba pora na liczne i dokładne naprawy i wycinanki na tej ulicy. Chyba lepiej doraźnie naprawić niż szykować się na generalny remont. Czytaj również: Zobacz także: PomagaMY! Zobacz także: Turniej tenisa stołowego - Ochota na rodzinne granie Zobacz także: 8 kobiet - koncert Ofelii Zobacz także: Tradycyjne ochockie śniadanie Wielkanocne Zobacz także: Czipowanie psów w Parku Szczęśliwickim Zobacz także: Na Ochocie będą instalowane czujniki jakości powietrza Zobacz także: Pora na uporządkowanie naszych altanek śmietnikowych Zobacz także: Dzieci z Ukrainy w naszych szkołach