Idąc ulicą Pawińskiego w stronę ulicy Korotyńskiego jakie było moje zdziwienie jak ujrzałem łopoczącą na wietrze ozdobę świąteczną dedykowaną na Boże Narodzenie. Ozdoba ta wisiała w bloku przy Korotyńskiego 26 A. Trzy piętra niżej słomiana mata zmierzwiona przez ostatnie wiatry, a tutaj jakby opatrzność czuwała i w stroiku świątecznym nawet bombki całe . Możliwe ,że ktoś dopiero na dniach udekorował balkon ,chcąc być oryginalny i najszybszy . W dobie „wyścigu szczurów” nie ma co się dziwić, każdy może chcieć być najlepszy i najszybszy. Może w tym domu codziennie się żyje jak w Święta a ja tylko szukam dziury w całym ?