Reklama

Ile warte jest mieszkanie za taką ścianą?

19/01/2016 19:41

Dzielnica ostatnimi latami wypiękniała , zrobiła się za sprawą nowej i ocieplonej elewacji bardziej żywa i kolorowa . 
Pochłonęło to wiele środków finansowych i część spółdzielni ,wspólnot i zarządców zmusiła do brania kredytów jak i walki o dofinansowanie z Unii Europejskiej .
Nie byłby to bezzasadny wydatek, gdyby nie taki obraz wielu bloków znajdujących się na dzielnicy.
Po partacku wykonane ocieplenie ścian zewnętrznych, teraz po roku i dwóch pokazuje nam  co sobie zafundowaliśmy, nie mając pojęcia o technologii wykonywania takich prac .
Mieliśmy prawo będąc laikami  dać się tak oszukać (zresztą jako zwykli najemcy niewiele mieliśmy na ten temat do powiedzenia) , ale nie bardzo rozumiem jak czują się nasi przedstawiciele?- urodzeni lub mianowani prezesi (znający się na wszystkim najlepiej. Zresztą najlepsi z najlepszych).
Czy w swoich  CV, w swoich  dokonaniach, wpiszą sobie takowe zasługi dla zdrowotności mieszkańców zza takich ścian?                                                                                                                                                                                         Już pisałem o tym temacie 4 września 2014 r. w artykule „Na grzyby niekoniecznie do lasu” , lecz w kampanii przedwyborczej temat ten został przykryty innymi „kwiatkami z dzielnicy” .                                                                                     Pani Magdalena Balcerek w swoim artykule "Zielone plamy na ścianie są groźne"  z dnia 3 września 2014 r. wspaniale nam przedstawiła czym grożą takie plamy.
Ciekawi mnie teraz ,kto za to odpowie? i czy odpowie ? (gruba kreska) .                                                                            Czy nie skończy się że jak zwykle, wyrzucą z pracy jakąś sprzątaczkę (tak na sztukę i pokaz) a główny winowajca za karę "wyleci" na, z góry upatrzone stanowisko?  
Czy w służbie zdrowia udzielą  jakiegoś rabatu , za pomieszkiwanie w takich blokach?- (jakaś skrócona kolejka do alergologa lub pulmonologa?)                                
 Czym jeszcze zasłyną nasi fachowcy?     
  Ile jeszcze środków finansowych musimy stracić aby nauczyć się odpowiedzialności?   
 Zostawiam Państwo z takimi pytaniami i wierzę że potraficie Państwo wyciągnąć odpowiednie wnioski.  

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2016-01-20 11:58:21

    do anonim; popieram cię w 100%, a wracając do tematu i ocieplenia. mądre wspólnoty zafundowały sobie dobre tynki i z tymi tynkami nie ma problemów do tego dochodzi jeszcze problem nadzoru wykonawcy przez zarząd i inspektora. w przypadku prac wykonywanych przez "ggko" tzn. za ich zarządów jest duża szansa że budynek będzie tak wyglądał bo tam liczy się "cena", a o jakości to nikt nie słyszał.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2016-01-20 21:24:29

    Zdaniem "fachofca" Jerzego Pawlonka "znającego się na wszystkim najlepiej. Zresztą najlepszego z najlepszych" wykwit glonów to: "po partacku wykonane ocieplenie ścian zewnętrznych (...)" Na wszystkich ścianach zaobserwował Pan takie zielone wykwity? Idę o zakład, że NIE. Zatem ? Dla odmiany opinia osoby która, na co dzień zajmuje się systemami dociepleń: "Paradoksalnie wysoka izolacyjność termiczna ścian i wysoka szczelność wypraw zewnętrznych tynków lub farb, głównie akrylowych, sprzyja rozwojowi glonów. Powierzchnia ścian zewnętrznych wskutek DOBREJ IZOLACYJNOŚCI TERMICZNEJ nie oddaje ciepła do otoczenia, co powoduje iż para wodna zamiast odparować z elewacji skrapla się na jej powierzchni. Utrzymywanie się wilgotnych ścian w miejscach mniej nasłonecznionych, np. OD STRONY PÓŁNOCNEJ, przy niewielkim ruchu powietrza przyspiesza zjawisko porastania glonów na elewacjach. " A może inna opinia osoby która na co dzień zajmuje się usuwaniem glonów i grzybów z elewacji: http://www.caparol.pl/uploads/pics/caparol_import/caparol_pl/pdf/94780/Folder_Grzyby_i_glony_na_elewacjach_PL.pdf (to nie jest reklama, strona ma zablokowane kopiowanie tekstu) "str. 3 - Warunki szczególnie sprzyjające rozwojowi glonów: zacienienie fasady, przepływ powietrza,otoczenie, STRONY ŚWIATA, TEMPERATURA ELEWACJI" DOBRA IZOLACJA (technicznie i technologicznie) + ŚCIANA OD STRONY PÓŁNOCNEJ (przy spełnieniu pewnych warunków mikroklimatycznych)= GLONY NA ELEWACJI Parafrazując klasyka rzec by można: Panie Pawlonek "nie bądź Pan głąb, praw natury Pan nie zmienisz". Na wszystkich ścianach zaobserwował Pan takie zielone wykwity? Ta ściana na zdjęciu to ściana północna budynku przy Gorlickiej 9. W harcerstwie nie uczyli jak rozpoznaje się kierunek północny? Wielka szkoda, bo analogia jest oczywista. Zatem Panie Pawlonek może te glony to nie "Po partacku wykonane ocieplenie ścian zewnętrznych (...)" a jedynie Pańska niewiedza połączona z CBD. W razie wątpliwości proszę rzucić okiem na znak STOP (str 1 z linku). Najwyraźniej on też został ocieplony po partacku. PS Na Ochocie znajduje się ulica SIEMI E ŃSKIEGO. TST

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    jerzy_2005@vp.pl 2016-01-20 23:25:07

    Panie miłośniku obrażania ludzi , mający na wszystko z kolei naukowo podparte i niedziałającymi linkami rewelacje , jak Pan wytłumaczy że tylko część budynków ma takie "urozmaicenia" od północnej strony ? Mój zasób wiedzy jak już nadmieniłem w artykule jest ograniczony ,ale Pana jest widać profesjonalny i lepiej byłoby jakby Pan rzeczowo wyjaśnił wątpliwości, niż od razu wyzywał ludzi .Czy pytania zadane w artykule były nieadekwatne do zbawczej roli tych skutków ubocznych "......DOBREJ IZOLACYJNOŚCI TERMICZNEJ.........."? Czy te kolorowe plamki to dobroczynny dodatek do elewacji ,czy problem z którym trzeba się zmierzyć? Ja nie jestem pewien ,ale widać że szanowny anonim jest godny zaufania i tylko dzięki takim opiniom można się uspokoić i zażywać zbawczej potęgi przyrody (jako inhalacji grzybkami halucynogennymi ?)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2016-01-21 06:25:23

    Pani Jerzy, to jest banda oszustów i cwaniaczków.Nie warto z nimi nawet dyskutować.Patrzą co by tu ukraść z kasy państwowej.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2016-01-21 11:43:21

    ja jestem ciekawy co w tej sprawie powie słany Jan Kral z ZGN - "najlepiej"zna sie na termomodernizacji i na pewno ma jakąś madrą radę - co jest przyczyną porastania ścian glonami.na moim budynku też jest pólnocna sciana i jakoś glonów nie ma - możę źle została wykonana? pan JK miał do nie zastrzeżenia i niemalże kazał ja rozbierac ale został skutecznie pogoniony i teraz juz na zebrania nie przychodzi.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2016-01-21 16:38:32

    Panie Pawlonek, skoro sam Pan stwierdza "mój zasób wiedzy jak już nadmieniłem w artykule jest ograniczony " to kto/co i na jakiej podstawie DAJE Panu PRAWO DO OBRAŻANIA robotników wykonujących docieplenie, osób nadzoru technicznego czy prezesów. Przecież wg Pana to "po partacku wykonane ocieplenie ścian zewnętrznych (...)" Panie Pawlonek "lepiej byłoby jakby Pan rzeczowo wyjaśnił wątpliwości, niż od razu wyzywał ludzi", prawda ? Panu wolno BEZPODSTAWNIE obrażać innych a zwrócenie Panu uwagi na głupoty które Pan wypisuje (kolejny raz) mając "ograniczony zasób wiedzy" (czyli jej brak) jest już OBRAŻANIEM ludzi? Jeżeli chciał Pan zwrócić uwagę na aspekt estetyczny czy zdrowotny wykwitów glonów na ścianach to należało OGRANICZYĆ się JEDYNIE do tych dwóch zagadnień (tak jak zrobiła to pani Balcerek) pozostawiając ocenę poprawności wykonania dociepleń osobom, które na tym się znają. Zapoznał się Pan chociaż z audytem/raportem energetycznym budynku w którym Pan mieszka? A może chociaż sprawdził Pan budynek kamerą termowizyjną ? Ale po co, przecież Pan WIE, że to: "po partacku wykonane ocieplenie ścian zewnętrznych (...)". Na pytanie "jak Pan wytłumaczy że tylko część budynków ma takie "urozmaicenia" od północnej strony ?" odpowiedź znajduje się w moim poprzednim poście, choćby tu: "Utrzymywanie się wilgotnych ścian w miejscach mniej nasłonecznionych, np. OD STRONY PÓŁNOCNEJ, PRZY niewielkim ruchu powietrza przyspiesza zjawisko porastania glonów na elewacjach. " lub tu "DOBRA IZOLACJA (technicznie i technologicznie) + ŚCIANA OD STRONY PÓŁNOCNEJ (przy spełnieniu pewnych warunków mikroklimatycznych)= GLONY NA ELEWACJI " W obu zdaniach znaczenie ma słowo "PRZY" stanowiące operator iloczynu logicznego określonych warunków . Tak na marginesie, w czasach kiedy budynki były nieocieplone glonów na budynkach nie było ? Właśnie. To że link został ucięty wynika jedynie z formy (brak podglądu jak post zostanie wyświetlony) publikacji postów . Ale skoro na podstawie istniejącej ścieżki dostępu do pliku (znajdującego się jak wskazuje link w katalogu PDF) nie jest Pan w stanie dopisać brakujących dwóch literek "df" to jest to jedynie (podobnie jak w przypadku wyszukiwania zapytań i interpelacji radnych) pokaz Pańskich (mizernych) możliwości intelektualnych . To nie obraza to ocena. PS Panie Pawlonek, moja anonimowość to tylko kwestia Pańskiej niewiedzy i braku spostrzegawczości. TST

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    jerzy_2005@vp.pl 2016-01-22 16:38:45

    Panie "TST" anonimie , ..... , na szczęście ja nie muszę ukrywać siew pod różnymi skrótami i mam czyste sumienie nawet mając niski zasób wiedzy . Nikt na razie nie odebrał mi praw obywatelskich (poza jaśnie nam panującym TST) i uważam że pomimo małej wiedzy mam prawo mieć wątpliwości co do jakości dociepleń . Szanuję Pańskie naukowe podejście , tylko jakoś nie doczytałem się w tych wywodach - skąd jedne budynki mają plamy od strony północnej ,a drugie czyste? Które są spaprane skoro nie na wszystkich są plamy? Co do obrażania robotników daleki jestem (sam jestem tego stanu i jestem dumny z tego ). Co do dużej ilości dokumentów mam alergie na nie i jestem praktykiem nie teoretykiem, oderwanym od rzeczywistości. Audytów nie nie czytałem , tak jak nie czytam specjalistów od reform emerytalnych, którzy to zachwalają fundusze a sami transferują środki do innych krajów. (zaraz będzie pytanie -co ma piernik do wiatraka - więc odpowiadam -audyty dokonuje się na zlecenie zainteresowanych niekoniecznie chcących dotrzeć do prawdy)Jakbym czytał wszystko co mi oferują to z roboty bym zrezygnował -po co/-siła reklamy i rosnące słupki PKB. Zwraca Pan uwagę że nie powinienem oceniać skoro nie mam pełnego zasobu wiedzy, czy to nie wykluczanie? Co by nie było , nie mam widać praw w/g Pana i dalsza dyskusja już nie przyniesie żadnych efektów .

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2016-01-22 20:08:30

    "Szanuję Pańskie naukowe podejście , tylko jakoś nie doczytałem się w tych wywodach - skąd jedne budynki mają plamy od strony północnej ,a drugie czyste? Które są spaprane skoro nie na wszystkich są plamy?" Zatem raz jeszcze."DOBRA IZOLACJA (technicznie i technologicznie) + ŚCIANA OD STRONY PÓŁNOCNEJ (przy spełnieniu pewnych warunków mikroklimatycznych)= GLONY NA ELEWACJI " Oprócz usytuowania N danej ściany musi (choć również nie zawsze) zaistnieć dodatkowy warunek np dodatkowe zacienienie ściany (np przez brak budynku od którego światło może się odbić i doświetlić ścianę, inny budynek zasłaniający światło np od wschodu), ograniczony przepływ powietrza (układ budynków eliminujący tzw kominy powietrzne, drzewa) ,otoczenie (drzewa o rozłożystych koronach rosnące przy budynku powodują mniejszy przepływ powietrza i większą wilgotność - proponuję obejrzeć budynki na Okińskiego od strony N, wilgotność samego gruntu, podłoża gliniaste wolniej odprowadzają wodę) itd. "Nikt na razie nie odebrał mi praw obywatelskich (...) i uważam że pomimo małej wiedzy mam prawo mieć wątpliwości co do jakości dociepleń ." Zatem raz jeszcze :"Jeżeli chciał Pan zwrócić uwagę na aspekt estetyczny czy zdrowotny wykwitów glonów na ścianach to należało OGRANICZYĆ się JEDYNIE do tych dwóch zagadnień (...) pozostawiając ocenę poprawności wykonania dociepleń osobom, które na tym się znają." Prawo do wątpliwości tak, prawo (przy braku wiedzy) do oceny (zwłaszcza negatywnej wyrażanej poprzez stwierdzenie "po partacku wykonane ocieplenie") już nie (uwaga nie dotyczy oceny pracy urzędników). A najprościej sprawdzić poprawność wykonania docieplenia przez obmiar budynku kamerą termowizyjną. Ewentualne "partactwo" na podglądzie będzie się czerwienić (i to nie tylko ze wstydu). TST

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2016-01-22 21:32:00

    do TST: chłopie to chyba nie masz pojęcia jak należy prawidłowo zrobić pomiar kamerą termowizyjną. sam koszt wykonania badania powali cie na kolana - takie badanie możesz robić w domku jednorodzinnym, a nie w bloku gdzie zgodnie zasadami powinno być spełnione kilka warunków jednocześnie - między innymi ujemna temperatura kilka dni z rzędu, zamknięte wszystkie okna, adanie musi by,c wykonane przed wschodem słońca o taki drobiazgu jak pomiar prostopadły do ściany budynku nie wspominam - jesteś w stanie spełnić te wymagania w budynku wielomieszkaniowym NIE więc nie pisz bzdur o badaniu kamerą termowizyjną. te całe wypociny TST to mi śmierdzą Janem Kralem z ZGN bo właśnie takie pomysły to on prezentuje. Na moim budynku też jest ściana wschodnia i nie ma żadnych wykwitów - dlatego że daliśmy dobry tynk, a nie dziadostwo i tyle w tym temacie.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2016-01-23 12:30:42

    @anonim 21:32:00 "Chłopie to chyba nie masz pojęcia jak należy prawidłowo zrobić pomiar kamerą termowizyjną" Przez 5 lat kamerą termowizyjną robiłem pomiary pracujących urządzeń przemysłowych (głównie silników elektrycznych), kilka razy (raz w roku) robiłem (dla potrzeb działu technologii) pomiary termowizyjne dużych hal produkcyjnych. Zatem doświadczenie mam niewielkie. A jakie jest Pańskie ? "Sam koszt wykonania badania powali cie na kolana ". Pierwszy z brzegu cennik: http://www.termo-efekt.pl/cennik.php. Drugi z brzegu cennik :http://www.gpec.pl/klient/cennik-badan-termowizyjnych/ Koszt ocieplenia budynku 11kodnygnacji 6-7lat temu to około 700k zł. Jakoś suma "od 180 zł/h" (czy od 1600 zł za budynek) pracy kamery mnie nie powala, a już takie punktowe za 180zł/h (obraz jednej ściany czy jej części) badanie pozwala rozwiać wszelkie wątpliwości. Biorąc pod uwagę, że koszt zerwania docieplenia i położenia go od nowa (nawet miejscowo) jest znacznie większy... Jaka suma powala na kolana Pana? "Takie badanie możesz robić w domku jednorodzinnym, a nie w bloku gdzie zgodnie zasadami powinno być spełnione kilka warunków jednocześnie - między innymi ujemna temperatura kilka dni z rzędu, zamknięte wszystkie okna, badanie musi by,c wykonane przed wschodem słońca o taki drobiazgu jak pomiar prostopadły do ściany budynku nie wspominam." Nawet nie mając "tak obszernej wiedzy" jak Pan na temat zasad wykonywania pomiarów w budynkach wielorodzinnych zasadnym wydaje się pytanie: jak to możliwe, że badania te jednak są oferowane? Dla Pana informacji: ważna jest różnica temperatur (względem temperatury otoczenia) . Ta "ujemna temperatura kilka dni z rzędu, zamknięte wszystkie okna, badanie musi by,c wykonane przed wschodem słońca" to jedynie pochodne tego warunku. I dlatego najczęściej pomiary robi się w nocy A tu kilka przykładów co do zasad wykonywania pomiarów:http://www.badaniatermowizyjne.info/attachments/Image/mostki_termiczne_budynku_kamera_termowizyjna.jpg (temperatura zewnętrzna +2,3C to chyba powyżej 0) A o prostopadłości wykonywania pomiarów gdzie Pan przeczytał? No chyba, że dla Pana kamera termowizyjna to to samo co pirometr. To nie jest to samo. Kilka przykładów "prostopadłości" pomiarów: http://cdn23.ofero24.smcloud.net/t/adv/dc66f419ffa04203af6f2dafe37481850efd84e3.jpg Może najpierw warto zapoznać się z tematem a potem pisać głupoty? Całe wypociny TST to mi śmierdzą Janem Kralem z ZGN. Skoro wszystko kojarzy się Panu z jednym... TST

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2016-01-23 21:05:54

    do TST; uwalę te twoje wynurzenia krótko: to że ktoś oferuje badanie kamerą nie ma nic do rzeczy, cena jest też względna (GPEC liczy tez za dojazd jest to w cenniku), do czego porównasz otrzymane wyniki jeżeli każdy budynek był budowany przez innego " zdzisia" i ściany mogą być inne? samo pokazanie gdzie jest większy upływ ciepła nie załatwia sprawy ponieważ nie było badania przed wykonaniem ocieplenia zresztą na takie badania jest PN i wierz mi ta norma nie ma nic wspólnego z badaniami silników. więc nie opowiadaj bzdur.mnie też jeden z mieszkańców chciał ukarać za nieprawidowe wykonanie ocieplenia i w sądzie umoczył artystycznie sąd nawet nie chciał oglądac budynku tym bardziej że przedstawiliśmy wyliczenia jakie było zapotrzebowanie na ciepło przed termomodernizacją i po dlatego dziś za CO płacimy znacznie poniżej 2 zł/m2 mimo dwukrotnych podwyżek w roku 2015 - no i nasza ściana nie ma wykwitów, które są tylko i wyłącznie efektem dziadowskiego tynku (czytaj taniego).

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2016-01-27 23:43:57

    @anonim 2016-01-23 21:05:54. Termomodernizacja budynku to nie obłożenie istniejącego już budynku styropianem i tynkiem (kwestie wymiany okien w lokalach i na NW, wymianę/modernizację sieci CO w budynku pomijam). Aby przeprowadzić docieplanie budynku najpierw tworzy się DOKUMENTACJĘ BUDOWLANĄ. Projektant bierze odpowiedzialność za to, że po przeprowadzeniu procesu budowlanego (NIEZALEŻNIE OD ISTNIEJĄCEGO STANU TERMO BUDYNKU) zgodnie ze sporządzoną dokumentacją (odpowiedzialność projektanta) i zgodnie ze sztuką budowlaną (odpowiedzialność firmy budowlanej) dany budynek (zgodnie z zakresem prac) osiągnie,JAKO CAŁOŚĆ, odpowiednie parametry termo nie gorsze niż określone stosownymi regulacjami prawnymi (stosowne rozporządzenie). Zatem odbiorcę takiej inwestycji (u mnie Wspólnotę) NIE INTERESUJE w żadnej mierze jaki był "stan termo" budynku przed ociepleniem i który "Zdzisio" ten budynek budował. ODBIORCĘ takiej termoinwestycji INTERESUJE TYLKO I WYŁĄCZNIE jaki jest "STAN TERMO" BUDYNKU PO PRZEPROWADZENIU DOCIEPLENIA. W kontekście "więc nie opowiadaj bzdur" oczekuję od Pana wyjaśnienia: do czego potrzebne jest Panu badanie termowizyjne wykonane przed dociepleniem ? Zamiast nieudolnie próbować "uwalić czyjeś wynurzenia" należy najpierw mieć odrobinę wiedzy w temacie w którym zabiera się głos. "Mnie też jeden z mieszkańców chciał ukarać za nieprawidłowe wykonanie ocieplenia i w sądzie umoczył artystycznie sąd nawet nie chciał oglądać budynku tym bardziej że przedstawiliśmy wyliczenia jakie było zapotrzebowanie na ciepło przed termomodernizacją i po" Mnie, czyli jako kogo (funkcja) ? Dla Pana informacji, te wyliczenia (wyliczenia jakie było zapotrzebowanie na ciepło przed termomodernizacją i po) to wyliczenia szacunkowe, CZYSTO TEORETYCZNE programu komputerowego. Np takiego jak ten: http://www.arcadiasoft.pl/index.php?program=konstruktor&cad=Zapotrzebowanie-ciepla-termomodernizacja Na podstawie tylko tych wyliczeń szacunkowych sąd nie był władny stwierdzić, że docieplenie (projekt budowlany i roboty budowlane) zostało wykonane prawidłowo. Na podstawie samego projektu budowlanego sąd mógł co najwyżej stwierdzić (po uzyskaniu opinii biegłego), że projekt budowlany docieplenia został (lub nie) wykonany prawidłowo. Jakie konkretnie były zarzuty w kwestii nieprawidłowego ocieplenia? Poproszę (skoro się Pan powołuje na jakieś dokumenty) o nr akt sprawy (a jeszcze lepiej o link do skanu tych dokumentów). Zapotrzebowanie na ciepło po termomodernizacji (wyliczenia szacunkowe projektanta) czy zmniejszenie "zużycia ciepła" nie musi świadczyć o prawidłowości wykonania docieplenia ponieważ nie uwzględnia niektórych typów błędów wykonania prac budowlanych. Przypomnę tylko wieżowiec w Warszawie w którym "zapotrzebowanie na ciepło" po termomodernizacji było "zgodne z założeniami/wyliczeniami" projektanta a w czasie silnego wiatru całe ocieplenie ściany nad wejściem głównym odpadło od budynku (brak kołków, budynek powyżej 20m). Podobnie mostki cieplne, czy nieprawidłowe odprowadzanie wody (wady punktowe) nie spowodują powalającego (jak Pan to wcześniej ujął) wzrostu kosztów ciepła. W każdym z tych trzech przypadków (kołki, mostki, podcieki) termowizja wykaże nieprawidłowości wykonania docieplenia. "Dlatego dziś za CO płacimy znacznie poniżej 2 zł/m2 mimo dwukrotnych podwyżek w roku 2015". Dla mojego lokalu stawka ogrzewania wynosi 1,41zł/m2/mc (w tym 30 zł/rok za odczyt). Co z tego wynika - nic (w ciągu ostatnich kilku lat nie było porządnej zimy i tyle). "Nasza ściana nie ma wykwitów, które są tylko i wyłącznie efektem dziadowskiego tynku (czytaj taniego)." To że na tynku nie powstają kolonie glonów może być wynikiem np ponadnormatywnej zawartości w nim (tynku) środków grzybobójczych. I wróćmy do podstawowego pytania. Budynek na Gorlickiej ma 4 ściany. Prace wykonywała ta sama ekipa, w tej samej technologii przy użyciu tych samych materiałów (w szczególności tynku) Tylko na ścianie od strony północnej i tylko do wysokości 1,5 m są wykwity glonów. Jak Pan to wytłumaczy? TST

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo iOchota.pl




Reklama
Wróć do