W większości warszawskich placówek handlowych jest już zatrzęsienie mikołajów, reniferów i innych świątecznych atrybutów. A jak jest na Zieleniaku? Na pierwszy rzut oka pod koniec listopada w zasadzie jeszcze nie ma świątecznej atmosfery. Ale jak się człowiek przyjrzy to znajdzie to czego szuka. Wystarczy zajrzeć do galerii zdjęć.