Reklama

5 stycznia odeszła do Pana wielka przyjaciółka IV Obwodu AK Ochota - Marianna Grynia.

Rocznik 1928 , urodziła się w polskiej rodzinie w Wielkopolsce. Zaznaczam "polskiej", bo za to po 1939 roku cała rodzina została umieszczona z tysiącami innych w obozach. Marianna znalazła się w obozie niemieckim Konstantynów Łódzki ( Łódź). Słuchałem jej opowiadań . Utkwiło mi zdanie ; ".. tam dzieci umierały hektarami.."

To była "Żelazna Dama". Poświęciła kilkadziesiąt lat swojego życia dokumentując zbrodnie niemieckie, napisała i wydała 4 książki. Jej zebrane  archiwa są wprost bezcenne.

Ze względu na postawę władz dawnych Łodzi dotyczących obozu Konstantynów Łódzki walczyła aż do 2010 roku o godne upamiętnienie tego obozu! A ostatnio tuż przed śmiercią doczekała się - (brała udział w Komitecie) pomnika wysiedlonych i skazanych w Poznaniu.

Durchgangslager Konstantinow – obóz przejściowy dla wysiedlanej ludności polskiej urządzony przez Niemców w okupowanym Konstantynowie Łódzkim (od maja 1943 Tuchingen), podlegający Centrali Przesiedleńczej w Poznaniu (niem. Umwandererzentralstelle in Posen, UWZ), funkcjonujący od stycznia 1940 do 16 sierpnia 1943 roku. W okresie maj-czerwiec 1941 r. stanowił miejsce osadzenia księży z "Kraju Warty". Następnie – w okresie od 16 sierpnia 1943 do 18 stycznia 1945 – obóz dla białoruskich, ukraińskich i rosyjskich dzieci i młodzieży. 42 tys. polaków oficjalnie przeszło przez niego- ale śmiertelności- nie dało się ustalić!

To wstydliwy obóz, bo jak SOLDAU ( Działdowo) był również obsługiwany przez "swoich" - obywateli RP- niemieckiego pochodzenia, którzy wskazali w 1939 roku listy do aresztowań. A łódzcy mieszkańcy z niemieckim pochodzeniem szybko się zadeklarowali i założyli mundury...

W Internecie można znaleźć jej książki.. POLECAM !

Archiwa, dokumenty, potężną ilość oryginalnych świadectw – przekazała w ubiegłym roku panu Mariuszowi Olczakowi dyrektorowi Archiwum Akt Nowych. Zabezpieczył i chwała za to.
Niedawno Pani Marianna przyjmowała w swoje urodziny Burmistrza Ochoty Piotra Krasnodębskiego  i urodzinowe zdjęcia  można zobaczyć było na stronach internetowych Dzielnicy Ochota.  W takiej sytuacji można tylko zacytować słowa ks. Jana Twardowskiego( od Kościoła Wizytek); ..spieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą..”

Zaprzyjaźniliśmy się z Marianną. Towarzyszyłem Jej w ostatnim czasie. Nie zdążyłem wpaść do ośrodka w Konstancinie, ale  Magdalena Ruta  (- zasłużona wolontariuszka z Ochoty ) zdążyła Ją pożegnać…

Wielki ból, straciliśmy znowu diament. 

Czytaj również:
















Aktualizacja: 08/01/2025 02:57
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo iOchota.pl




Reklama
Wróć do