Pani Sylwia Łakomiec zadała pytanie na grupie Otwarta Ochota dotyczącą toalet, a raczej ich braku w Parku Zachodnim. Rozwinęła się dyskusja na ten temat i w jej trakcie obiecałem coś na ten temat szerzej napisać. Otóż toalety są dwie. Obie to zwykłe toi toje. Jedna znajduje się przy placu zabaw a druga przy skateparku. Czy to jest powód do samozadowolenia gospodarzy tego parku. Absolutnie nie, zwłaszcza, że tego typu toalety nie cieszą się wielkim powodzeniem, ich wygląd jest średni a w dodatku są często demolowane przez naszych rodzimych wandali. Toi toje w parkach to system doraźny. Podczas dyskusji pani Magdalena Balcerek zaproponowała rozwiązanie docelowe, z którym nie tylko się zgadzam, ale staramy się jej realizować. To jest właśnie warszawskie planowanie. Zamiast fontann i basenów trzeba budować toalety i kawiarnie. Najem kawiarni zwróci koszty toalety albo muszą być dostępne za darmo w zamian za niższy czynsz. Kulturę ķraju poznaje się po kulturze wydalania. Nie będę tutaj polemizował ze związkiem kultury danego kraju z kulturą ... . Jednak chcę powiedzieć, ze właśnie tak park Zachodni został zaprojektowany. Dwie bezpłatne toalety będą się znajdowały w kawiarniach. Jedna w sezonowej przy placu zabaw. Niestety w tym sezonie nie zdążono wyłonić dzierżawcy tego miejsca ( nie wiem, dlaczego poprzedni zarząd nie zrobił tego w zimie), ale na pewno w przyszłym sezonie ta kawiarenka ruszy i jej dzierżawca będzie miał w obowiązku uruchomić taką toaletę i dbać o nią. Druga toaleta miała być w kawiarni przy głównej alei. Jak wiemy dzielnica będzie prowadzić wieloletni spór z wykonawcą tego obiektu i to wymusza jego zabezpieczenie w celach dowodowych. Pisano niedawno o tym na łamach portalu. Zobacz także: Kiedy na kawę w Parku Zachodnim? Jednak jak wszystko pójdzie dobrze to kawiarnie wybudujemy w innym miejscu i jej najemca będzie zobowiązany prowadzić i udostępniać za darmo toaletę. Kabina toi toi zostanie rozwiązaniem awaryjnym w bezpośrednim sąsiedztwie skateparku. Mam nadzieję, że młodzi ludzie będą o nią dbać, ponieważ nawet najlepszy serwis nie ochroni jej przed dewastacją, jaką widzimy na zdjęciu tytułowym. Tak więc musimy w tym roku zadowolić się dwoma toi tojami. Jednak mam nadzieję, że za rok o tej porze park Zachodni będzie dysponował dwoma przyzwoitymi toaletami. Czytaj również: Zobacz także: Forty Korotyńskiego - rodzinny ogród zmysłów Zobacz także: Plac Pod Skrzydłami - miejscem dla pasjonatów Zobacz także: Smutna dola dobrego mechanika rowerowego Zobacz także: Tajemnicza fontanna przy Szczęśliwickiej