Paweł ukończył teologię na Uniwersytecie Warszawskim i jest koordynatorem Ruchu Kontroli Wyborów. Zaczęliśmy na „Ty”, przeszliśmy na „Pan”, Pawłowi było tak wygodniej. No to „panowaliśmy sobie” bez możliwości przerwania rozmowy, ponieważ obaj chcieliśmy być mili. Paweł popiera jedno z ugrupowań politycznych, piszę o tym, ponieważ każdy temat dotykał polityki. Podobno inaczej się nie da. Po wysłuchaniu kilu „słusznych racji” i „prawdziwych faktów” zapytałem jak mu się żyje na Tarczyńskiej. [middle1] ....teraz jest dużo lepiej, mniej jest awantur i chuligaństwa. Było tu kilku uciążliwych lokatorów, teraz jakby jest ich mniej. Jedni się wyprowadzili, inni odeszli na wieczną wartę. Mieszkam wśród ludzi i zawsze się zdarzają nieporozumienia. Ale ja nie zaprzątam sobie tym głowy, bo są trudności , nad którymi trzeba przejść do porządku dziennego. Mam ważniejsze sprawy, opiekuję się moją 90 letnią matką. Nie korzystam z niczyjej pomocy, więc robię to sam. Wracając do Tarczyńskiej powiedziałbym, że brakuje ławek, gdybym nie był realistą. Po tygodniu, te ławki nie będą użytkowane przez osoby starsze, dzieci czy przechodniów, ale przez osoby pijące alkohol. Ławki powinny być i życzyłbym sobie częstszych patroli Straży Miejskiej i Policji w dzień i w nocy. Chciałbym także, żeby tą ulicą nie jeździły duże samochody, ciężarówki i autokary, a tych jest najwięcej. Chodnik widzimy, jaki jest, trzeba to wymienić. I najważniejsza sprawa, na odcinku od hotelu do stacji benzynowej nie ma ani jednego miejsca parkingowego dla osób niepełnosprawnych...... POZNAJ WIĘCEJ LUDZI OCHOTY Jeśli chcesz zrobić sobie profesjonalne zdjęcie i przedstawić się mieszkańcom Ochoty to skontaktuj się z nami ludzieochoty@gmail.com