Mazovia : Dobiega końca pierwsza runda tego sezonu. Jak Trener ocenia wynik oraz dotychczasowe mecze? [middle1] Robert Kupisz: Mógłbym trochę pobiadolić , że gramy nie równo, ale cieszę się że wygrywamy .Zespół powoli się dociera , coraz lepiej się dogadujemy , coraz mniej muszę upominać. Czasami nawet muszę temperować zawodniczki, bo chciały by już być Małgorzatą Glinką czy Dorotą Świeniewicz. Często rozmawiamy o tym co musimy poprawić, aby być przygotowanym na mecze o awans , w każdym spotkaniu staramy się skupić na innych elementach . Im więcej gier, w których musimy zaangażować się na 100 procent tym lepiej. Po meczach na początku rundy nasza czujność trochę osłabła . Zimny prysznic nadszedł w Siedlcach . Zespół pokazał charakter od 3 seta grając bardzo dobrze z ogromnym poświęceniem . Mecz z Legionowem miał podobny przebieg . Legionowianki w dwóch pierwszych setach zagrały koncertowo , wykorzystując perfekcyjnie swoje atuty i pokazując nasze słabsze punkty. Nie możemy się jednak zadowalać poszczególnymi zwycięstwami. Liczy się osiągnięcie celu jakim jest awans do I ligi. Mazovia: Które z rozegranych spotkań było dla Zespołu Mazovii najtrudniejsze? Który z Przeciwników stawiał największe opory? Robert Kupisz: Dwa spotkania były równie trudne z Ósemką Siedlce i Legionovią . W obydwu przegrywaliśmy już 0: 2 . Przez dwa sety nie mogliśmy znaleźć recepty na bardzo dobrze grające zespoły. Sami szukaliśmy optymalnego ustawienia .W obydwu spotkaniach zmienniczki odegrały bardzo ważną rolę . Cieszę się, że mamy tak szeroki i wyrównany skład. Myślę , że w decydującej fazie sezonu będzie to nasz dodatkowy atut. Mazovia: Jak Trener ocenia poziom tegorocznej II ligi kobiet? Czy to solidne przygotowanie do walki o I lige? Robert Kupisz: Poziom meczów w lidze jest dość nierówny .Nawet w poszczególnych spotkaniach (również w naszym wykonaniu )widzimy dwa różne zespoły – świetnie grający i robiący seriami proste błędy. Przygotowanie do ligi zaczęliśmy od silnie obsadzonych turniejów . Nie byliśmy jeszcze wtedy przygotowani na takie granie. W drugiej części sezonu będziemy próbowali grać sparingi z I ligowcami, mam nadzieję , że nawiążemy wtedy równorzędną walkę . Mecze ligowe + sparingi pozwolą nam się dobrze przygotować do końcówki sezonu. Mazovia: Jak Trenerowi pracuje się w barwach BlueSoft Mazovii? Robert Kupisz: Pracuję z ambitnym zespołem ludzi , którzy chcą się rozwijać z dnia na dzień. Szybko znalazłem wspólny język z kadrą trenerską i kierowniczą. Przed 5 laty po powrocie do Węgrowa budowaliśmy klub od nowa z Wojtkiem Góreckim. Dostrzegam wiele podobieństw .Mam nadzieję , że doświadczenie wyniesione z tamtego okresu pozwoli nam uniknąć wielu trudności i błędów jakie niesie wprowadzanie klubu do wyższej ligi i co za tym idzie na wyższy poziom organizacyjny. BlueSoft ma ogromny potencjał , który mam nadzieję że uda nam się wykorzystać. Mazovia: Jak ocenia Trener szanse na awans? Robert Kupisz: Wiele już zrobiliśmy ,ale jeszcze więcej pracy przed nami. Wierzę, że ciężką pracę ,którą wykonujemy na co dzień zdołamy się bardzo dobrze przygotować do końcówki sezonu i w meczach o awans będziemy czerpać z tego siłę .Trenerzy to optymiści więc i ja wierzę , że jesteśmy w stanie wywalczyć awans. Mazovia: Czego Trenerowi życzyć na nadchodzącą runde nr 2? Robert Kupisz: Zdrowia dla zawodniczek, aby mogły podołać coraz to nowym wyzwaniom jakie wraz z trenerami stawiamy przed nimi. Mazovia: Tego właśnie Trenerowi i całej Drużynie życzymy!