Od 3 Listopada Wydział Środowiska wraz z Infrastrukturą wzięły się za poważną inwestycję, czyli robienie porządków przy ulicy Bohaterów Września i Na Bateryjce. Straszyli kierowców swoimi plakacikami i do dnia dzisiejszego (15 Grudnia) jak widać na zdjęciach nic im się nie dzieje. No cóż, skuteczność tych wydziałów już miała być przedmiotem poprzedniej sesji, ale koalicja wybroniła te wydziały przed uczciwą debatą publiczną na temat ich marnych wyników z realizacji zadań. Teraz wzięli się ochoczo do konkretnej roboty, ale według mnie zaczęli od trwonienia sporej kasy na słupki wzdłuż ulicy Bohaterów Września. Każdy słupek to jest przynajmniej 400zł sztuka a nastawiali tego zbyt dużą ilość. To, że szli na ilość to widać, ale i też widać, że jakość marna, bo już, co niektóre same (pewnie od wiatru) przechylają się. Pewnie, dlatego już na ulicy Na Bateryjce kasy nie starczyło i słupki ogrodzeniowe mamy trochę przy niskie -jak na mój gust. Karczowanie idzie koncertowo, choć znowu część drzew widzę, że mogłaby stać sobie spokojnie, ale pewnie mają tam bardziej biegłego dendrologa. Strach pomyśleć, co będzie tam dalej skoro już teraz widać, ze roboty są prowadzone chaotycznie i tak na tak doraźnie aby było cokolwiek widać.