Niedawno napisałem w artykule pt. „Inwestycje drogowe na Ochocie” stan na dzień 24 kwietnia 2020 roku i chwaliłem budowę kolektora, która wyraźnie przyśpieszyła po wejściu na ulicę Korotyńskiego. Dzisiaj 1 czerwca również potwierdzam, że budowa powoli zbliża się do finalnego zakończenia i tylko zostały ostatnie szlify i nałożenie asfaltu. Pozostałe budowy, czyli Harfowa i Włodarzewska jeszcze muszą wiele zrobić, żeby w podobnym tonie można by je opisać. Na Korotyńskiego już powoli kończą i chwała im, ale gorzej jest na odcinku przebiegającym w parku. Wokół ich miejsca pracy wysadzono pokaźną aleję drzew, (co prawda na razie one przypominają odwrócone miotły), ale za parę lat będzie można nazwać je pełnoprawnymi drzewami. Tylko nie wiem, po co tam inwestor narobił wiele hałd ziemi - czyżbyśmy po kryjomu budowali nowe Forty Szczęśliwickie? Przed kim będziemy się bronić? [middle1] Czytaj również: Zobacz także: Kolejni partnerzy wspierają budowę Domu Ronalda McDonalda Zobacz także: Ochockie osiedla zza parkanu Zobacz także: Panie Trzaskowski , Pani Glusman, Pani Łęgiewicz!