Ostatnio, przechodząc chodnikiem na Żwirki i Wigury, po stronie jednostki wojskowej, pomiędzy Novotelem a Hynka, mało co nie wybiłem sobie zębów o płytę, która podniosła się, do góry pod naciskiem stopy. Innym razem, po deszczu taka płyta zachlapała mi spodnie i buty, przypuszczam, że to spotkało nie jedną osobę, a może coś gorszego. Proszę o remont powyższego odcinka chodnika (zdjęcie i mapka w załączniku), zanim staruszka lub rowerzysta zrobią sobie krzywdę na popękanych płytach chodnikowych! Z poważaniem Jacek Łajca