Już od 2008 roku biorę czynny i nieprzerwalny udział w tak wielkich i ważnych dla biegaczy imprezach sportowych, jako wolontariusz na rowerze. Jak byłem młodszy i bardziej zwinny na rowerze to i Elitę wspierałem jak były trochę mniej restrykcyjne zasady. Dzięki zawodnikowi z Kenii -Kibet pobiłem rekord Maratonu 2 godz. i pięć minut a rok później z Agnieszką Ciołek rekord Polski wtedy 2:34. Później trzeba było ustąpić młodszym tą zaszczytną funkcję a sam na odcinki zabezpieczać je pod względem bezpieczeństwa i podczas już biegu wyłapywanie osób, którym powinno się pomóc zanim nie padną całkowicie na trasie. Teraz zbliżam się do emerytury więc znajomym biegaczom oznajmiam i przestrzegam, ze jak mnie zobaczą na trasie to znak, że coś jest nie tak z nimi gdyż zamykam trasę za ostatnim zawodnikiem.Może nie jest to ekskluzywna robota, ale ja niektórym po drodze tłumaczę, że to są najlepsi biegacze i samo zaliczenie takiego biegu to tez wyzwanie. Druga sprawa, że pierwszych każdy bardzo podziwia, w środku traktuje szybciutko medal i następny proszę, a na końcu każdy jak zobaczy ostatniego zawodnika to tez podziwia, że mimo wszystko skończył a organizator i obsługa już się cieszy na moje przybycie, że wreszcie koniec ich ciężkiej pracy. Nawet Prezes Fundacji Maraton Warszawski leci osobiście z medalem i z miłą chęcią gratuluje i pozuje do pamiątkowego zdjęcia na mecie. Tak, więc, zespołowa praca i wspieranie się różnych wolontariuszy i służb przynosi coraz to lepsze efekty i tak ponad 23 tysiące ludzi w niedzielę przebiegło sporą część Warszawy jak sceptycy głosili nie było tego ich Armagedonu. Dzięki staraniom władz Warszawy i częściowego udziału (wice prezydent Renata Kaznowska odważyła się biec z niezłym czasem na 5 kilometrów). Dzięki Fundacji Maraton Warszawski po raz kolejny miałem możliwość wolontariackiej pracy w gronie przyjaznych osób, która daje wiele korzyści i jest odskocznia od pracy zawodowej gdzie panują tam zgoła inne warunki. Polecałbym, aby wielu pracodawców wzięło uczestnictwo w takiej formie pracy i może wtedy by zrozumieli, na czym polega dobry dobór kadr i podział zadań i przyjazna organizacja pracy. Nie przedłużając o frekwencji i wynikach Państwo mogą przeczytać u źródła-https://maratonwarszawski.com/. Tam znajdziecie Państwo pełna wiedzę o tym, co było i co będzie. Od siebie dodam zdjęcia ze startu i mety oraz obiektywem zamykającego z trasy.