Reklama

Biurowce i magazyny na Włochach

17/05/2014 11:57

Odnoszę wrażenie, że władze Warszawy bardziej dbają o portfele inwestorów niż o rzeczywiste potrzeby mieszkańców. Przykładem tego jest dla mnie Służewiec, który zamienił się w dzielnicę biurowo – handlową. Czy podobny los czeka Ochotę i Włochy?

Z analizy wykonanej przez firmę prywatną na zlecenie władz miasta wynika m. in., że na terenie Ochoty i Włoch jest miejsce na wybudowanie nowych, wielkopowierzchniowych galerii handlowych. Wskazania lokalizacyjne dla Włoch to teren obecnego targowiska przy Bakalarskiej, a na Ochocie wskazuje się na obszar w pobliżu Dworca Zachodniego, gdzie jedynym tak dużym miejscem jest Park Zachodni. 

Jeżeli chodzi o Ochotę, to uważam, że nasycenie galeriami handlowymi w tej dzielnicy jest bardzo duże, szczególnie w pasie drogowym Al. Jerozolimskich, w pobliżu Dworca Zachodniego. Czy jest sens budowania jeszcze jednego centrum handlowego w tym miejscu?

Z kolei Włochy od kilkunastu lat zamieniają się w dzielnicę biurowo – magazynową. Na terenach poprzemysłowych buduje się kolejne hale i magazyny. Przyzwolenie władz miasta do takich rozwiązań, nie sprzyja rozwojowi dzielnicy, który powinien być determinowany przez budownictwo mieszkaniowe i usługi z tym związane (szkoły, przedszkola, służba zdrowia, itp.). Całkiem niedawno miasto chciało „uszczęśliwić” mieszkańców Włoch budową bazy MPO w pobliżu powstającego osiedla mieszkaniowego i ciągu osiedli na pobliskiej Ochocie. Teraz wydaje się pieniądze na opracowanie analiz, co do których mam duże wątpliwości, czy w przypadku ich realizacji przyczynią się do poprawy jakości życia choćby mieszkańców w/w wymienionych okolic.

 

Przykładem do moich rozważań niech będzie Służewiec, gdzie na terenach poprzemysłowych – w sąsiedztwie osiedli mieszkaniowych, wybudowano liczne biurowce, kolejne magazyny i galerię handlową.

Ta część miasta jest już w zasadzie sparaliżowana komunikacyjnie. Do tego dochodzą problemy z parkowaniem pojazdów – przede wszystkim dla mieszkańców pobliskich osiedli, ale także i dla pracowników licznych w tej okolicy instytucji. Jeżeli ktoś chciałby w tym miejscu powiedzieć, że jest to koszt mieszkania w dużym mieście, to stanowczo protestuję! Uważam, że jest to wyłącznie koszt, jaki płacą mieszkańcy tego miasta za beztroskę i bezmyślność władz miasta i urzędników, którzy – odnoszę wrażenie – w opisywanych przypadkach bardziej dbają o portfele inwestorów, niż rzeczywiste potrzeby Obywateli.

Czy podobny los czeka mieszkańców – i tak już zakorkowanej Ochoty i Włoch? Mimo, że do realizacji wspomnianych analiz na terenach obu dzielnic droga jeszcze daleka, może już dziś warto na zimne dmuchać?

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo iOchota.pl




Reklama
Wróć do