Już parę dni temu jeden z czytelników zwrócił mi uwagę przy okazji zbierania podpisów pod listą kandydatów Bezpartyjnych Samorządowców do Sejmu i Senatu to, że skoro jestem tym redaktorem z Informatora Ochoty i Włoch to, dlaczego tak marnie propagujemy swojego kolegę (praktycznie założyciela tej l lokalnej gazety). I tutaj trafił w sedno problemu - jestem redaktorem, ale jak już wielu się przekonało to ja raczej nie nadaję się do chwalenia i tylko potrafię szukać dziury w całym. Jak już i znajdę to jest dopiero połowa sukcesu - do tego trzeba jeszcze talentu w przekazie( a ja takowego nie bardzo mam). Nasz kandydat chyba zasługuje na lepszego redaktora niż ja i zresztą ja z nim wiele wojenek przeprowadziłem, ale w razie, czego stanę w obronie jego imienia. Dziwiłem się kiedyś jak Radny Jacek Gomółka prawie po koleżeńsku chciał mnie lać za to, ze coś złego powiedziałem na Pana Grzegorza Wysockiego- teraz i ja stanąłbym do obrony. Każdy z nas ma jakieś wady i akurat takie wady, jakie ja zauważyłem nie są istotne do tego, aby nie zagłosować na takiego kandydata do rządzenia. Kiedyś nawet sporo się różniliśmy i ja zarzucałem jemu, że do bezpartyjnych ściągał nam ludzi z przeszłością partyjną. Po wytłumaczeniu mi i po pewnym czasie odszczekiwałem te zarzuty i okazywało się, że jego argumenty i decyzje były bardzo trafne i z korzyścią dla wizerunku naszego ugrupowania. Ludzie, których ściągnął okazali się bardzo wartościowi i wnieśli sporo dobrego. Dzięki jego wielu trafnych decyzji doszliśmy do tego, co mamy na naszej dzielnicy. Ostatnie 3 lata (chyba większość się zgodzi ze mną) zostały, co by nie mówić uznane za nową i pozytywną, jakość rządzenia na dzielnicy(pomimo wielu przeciwności). Kiedyś też zarzucałem jak był wice burmistrzem pod rządami Pani Łęgiewicz, że nie walczy z nią to mi spokojnie odpowiedział -nie pamiętam dosłownie słów, ale sens był taki- Jurek, każdy potrafi szabelką wymachiwać a tutaj i teraz potrzeba jest dla dobra mieszkańców dochodzić do porozumień nawet z ludźmi z którymi ciężko się dogadać . Przypomniałem sobie czasy, kiedy to ja byłem na obczyźnie (Gdańsk -1980 do 1983 roku) i jak ja się broniłem jak mnie Kaszubi chcieli przerabiać z krawaciarza-Warszawiaka na ich modłę i jak ja się tłumaczyłem, aby dali sobie spokój ze stereotypami. Dzięki temu i pomimo chyba wrodzonej niechęci do Platformy polubiłem i potrafię rozmawiać i nawet wyrazić szacunek dla Pani Łęgiewicz, Pana Baryckiego, Pani Mróz, Pana Szostakowskiego często po przyjacielsku popędzam go podczas Maratonów) Pana Żbikowskiego, z którym raz się pokłóciłem o Bazar Banacha, ale teraz na kilometr nawet go przywitam Pana Plutę, (którego prawie codziennie jadąc do pracy z ulicy pozdrawiam(jak czeka na przystanku). Dzięki Panu Grzegorzowi i jego naukom nie mam też i problemu szanować i podziwiać naszych Ochockich radnych z PIS-u włącznie z Ministrem Kasprzykiem. [middle1] Dzięki sprzyjającym gwiazdom mamy bardzo ciekawy skład w Urzędzie Dzielnicy i dzięki komu? Pozostawiam Państwu do domysłów. Ja się nie bardzo nadaję do pisania peanów czy laurek dziękczynnych, ale zachęcam do oddania swojego cennego głosu na Pana Wysockiego, lub Pana Twardowskiego z Listy Bezpartyjnych Samorządowców. Nie będą to głosy stracone jak większość zagorzałych wojowników krzyczy dwóch podstawowych plemion, które mają też dobrych kandydatów, ale za to muszą śpiewać jak im orkiestra partyjna zagra(tym my się różnimy, że u nas można mieć własne zdanie - gdyby było inaczej Wysocki dawno by mnie ukrzyżował za moje umoralnianie jego). Inne podplemiona mają swoich guru w tych głównych partiach, więc na tamtych bym uważał. Na zdjęcie główne wstawiłem widok pucharów zdobytych przez jakiegoś sąsiada, który ostatnio wystawkę zrobił publiczną, aby wszyscy, co przechodzą pod oknami podziwiali jego osiągnięcia. Nie wiem, kto to jest i po co to, ale widać w życiu to też jest ważne. Osiągnięcia Grzegorza Wysockiego są dużo większe, ale to przy okazji następnego artykułu - bardziej oficjalnego takiego - encyklopedycznego. Teraz był wymiar ludzki taki bardziej przyziemny. Czytaj również: Zobacz także: Ochota pobiegała i pozbierała Zobacz także: III Rodzinny Festyn Sportowy W Krainie Sportu Zobacz także: Ochota Blues Festival Zobacz także: Samochodówka ze Szczęśliwickiej to dobre miejsce do naprawy waszego samochodu Zobacz także: XIX Rodzinny Piknik Integracyjny Zobacz także: Będzie nowe przedszkole we Włochach Zobacz także: Początek roku był bardzo pracowity dla wszystkich Zobacz także: POOPilek zagościł na stałe na Ochocie Zobacz także: Tymczasowy Bazarek na Majewskiego pod czujnym okiem swoich dobrodziejów? Zobacz także: W krainie sportu Zobacz także: Jaka jest przyszłość Ochoty? Dyskusja nad nowym planem ogólnym miasta. Zobacz także: Ochoccy seniorzy trenują i powalczą na Olimpiadzie Zobacz także: Zwieńczenie 57. Rajdu „Po kamienistej drodze” Wdzięczność zależy od pamięci Zobacz także: IV Rajd do Pęcic [FOTOREPORTAŻ]