Reklama

Hulajnogi nie pohulają po naszych drogach i chodnikach

17/03/2021 03:05

Hulajnogi elektryczne coraz bardziej zdobywają miejskie przestrzenie. Amatorów tego środka lokomocji wciąż przybywa. Nie idzie to jednak w parze z przepisami, które nie nadążają za bardziej precyzyjną potrzebą określenia statusu hulajnogi elektrycznej na drodze publicznej.

Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji przepisów, który wprowadza do polskiego prawa pojęcie elektrycznej hulajnogi oraz urządzeń osobistego transportu. Nowe przepisy czeka teraz droga legislacyjna w Sejmie i Senacie. Prawo ma wejść w życie po 30 dniach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw. Dotychczasowe przepisy prawa o ruchu drogowym, nie regulują jednoznacznie sposobu korzystania z hulajnóg elektrycznych. W projekcie nowelizacji przepisów wprowadzono m.in.: obowiązek pozostawienia hulajnogi elektrycznej na chodniku w przeznaczonym do tego miejscu. W przypadku braku takiego miejsca, pozostawienie pojazdu na chodniku będzie dopuszczalne tylko przy jednoczesnym spełnieniu następujących warunków:

● hulajnoga będzie ustawiona jak najbliżej zewnętrznej krawędzi chodnika, najbardziej oddalonej od jezdni;

● hulajnoga będzie ustawiona równolegle do krawędzi chodnika;

● szerokość chodnika pozostawionego dla ruchu pieszych jest taka, że nie utrudni im ruchu i jest nie mniejsza niż 1,5 m.

Uważam, że proponowane regulacje nie poprawią bałaganu i zagrożeń, które powodują obecnie pozostawione hulajnogi – byle jak i byle gdzie. Sytuację mógłby poprawić obowiązek instalacji stacji wypożyczających hulajnogi, wzorem obecnych stacji dla wypożyczanych rowerów miejskich.

W projekcie nowelizacji przepisów ruchu drogowego, znajdują się także regulacje mówiące o możliwościach poruszania się hulajnogą elektryczną na:

● drodze dla rowerów (ścieżką) z prędkością do 20 km/h;

● wyjątkowo po jezdni, na której ruch dozwolony jest z prędkością do 30 km/h, gdy nie ma drogi dla rowerów;

● wyjątkowo chodnikiem z prędkością zbliżoną do prędkości pieszego, gdy nie ma ścieżki rowerowej, a na drodze obowiązuje prędkość powyżej 30 km/h.

Tak zdefiniowane prawo do poruszania się hulajnóg po drogach publicznych i innych, może budzić duże kontrowersje. Zastanawiam się – w jaki sposób ustawodawca zamierza określić możliwość mierzenia prędkości hulajnogi na ścieżkach rowerowych i chodnikach? Radarowy pomiar prędkości raczej jest nierealny. Nie wiem też, co może oznaczać obowiązek jazdy hulajnogą elektryczną chodnikiem z prędkością pieszego? Którego? Staruszka, który idzie 2 km/h, czy dziarskiego piechura idącego 5km/h? Możliwość poruszania się hulajnogą elektryczną po chodnikach bez względu na prędkość, jest także, a nawet – przede wszystkim, ogromnym zagrożeniem dla „słabszego” użytkownika tej drogi, czyli pieszego. Obawiam się, że proponowane regulacje nie zapewnią równowagi bezpieczeństwa pieszych w zetknięciu się z kierującym hulajnogą elektryczną lub pozostawionymi hulajnogami na chodnikach. 

Czytaj również:

 

 

Reklama

Reklama

Wideo iOchota.pl




Reklama
Wróć do