Reklama

Komisja Mieszkaniowa - radni mają być ślepi i głusi?

09/02/2021 07:52

Kiedyś usłyszałem opinię, z którą się zgadzam.

Posłowie, radni, ławnicy i inne osoby wybieralne czy też delegowane są po to, aby przeszkadzać w sprawnemu i wszechwiedzącemu aparatowi urzędniczemu w wydawaniu decyzji.

Innymi słowy, regulacje prawne, tryby podejmowania decyzji i procedury są potrzebne, jednak nie biorą pod uwagę, a wręcz „nie widzą” czegoś, co nazywamy sprawiedliwością. W dzisiejszych czasach, w których dominuje myślenie technokratyczne liczba postępowań krzywdzących ludzi, a zgodnych z prawem, wzrasta i jest jednym z głównych czynników spadającego zaufania do Państwa. Dlatego wszelkie próby „humanizowania” procesów administracyjnych należy uznać za pożyteczne i godne wspierania.

Od początku istnienia samorządu takim ciałem społecznym są komisje mieszkaniowe. Jak wiadomo samorząd w swoich zadaniach ma m.in. zaspakajanie potrzeb mieszkaniowych osób, których obiektywnie nie stać na kupienie lub wynajęcie sobie mieszkania na rynku. Takim osobom w myśl ustawy i uchwały miasta należy przydzielić mieszkanie komunalne. Zajmują się tym urzędnicy, którzy są wyposażeni w różnego rodzaju przepisy, wytyczne i kryteria. W proces tych decyzji jest włączona właśnie Komisja Mieszkaniowa, w której skład wchodzą radni. Praktycznie każda decyzja przydziału mieszkania (czyli wciągnięcie na listę oczekujących) jest opiniowana przez radnych i rzadko się zdarza, aby Zarząd Dzielnicy podjął w tej materii inną decyzję niż ta Komisja.
Od samego początku istnienia komisja, oprócz dostępu do wszelkich dokumentów związanych z przydziałem, może przeprowadzać wizje lokalne u osób, które starają się o mieszkanie.

- Często korzystamy z tej możliwości. Dokumenty w takich sprawach warto konfrontować z rzeczywistością. Takie wizje są korzystne dla obu stron. My podejmując decyzję mamy wiedzę o sprawie na podstawie dokumentów i rzeczywistą sytuację popartą również rozmową z zainteresowanymi osobami. Często podczas takich wizji możemy poinformować zainteresowanych o dodatkowych uprawnieniach wynikających z konkretnych sytuacji. Zdarza się również, że dokumenty zgromadzone przez urzędników nie mają do końca pokrycia z rzeczywistością. Nie wyobrażam sobie dobrej pracy komisji bez takich wizji. - Mówi w rozmowie z nami radna Cecylia Aleksandrowicz wieloletnia członkini Komisji i jej obecna przewodnicząca.

W roku 2019 Rada Warszawy zmieniła swoją uchwałę dotyczącą zasad wynajmowania lokali wchodzących w skład mieszkaniowego zasobu miasta stołecznego Warszawy. Co prawda nic w kwestii pracy komisji mieszkaniowych się nie zmieniło, ale od tego czasu polityka Zarządu Dzielnicy i burmistrza od tych spraw, czyli pani Marii Środoń uległa dość radykalnej zmianie.
Przedstawiono w październiku ubiegłego roku radnym opinię p.o. Zastępcy Biura Polityki Lokalowej pana Tomasza Kretka, w której czytamy: 


Pomijając fakt, że pan Tomasz Kretek nie jest radcą prawnym to formułowanie opinii na podstawie tego, że nie ma zdefiniowanych w uchwale możliwości przeprowadzania wizji lokalnych przez Komisję jest wątpliwe, ponieważ nigdy ich nie było a komisja je przeprowadza od wielu lat. A już stwierdzenie, że osoba ubiegająca się o mieszkanie może nie wpuścić Komisji do jak rozumiem, lokalu, w którym obecnie zamieszkuje jest godne rubryki pod tytułem: kwiecistość wypowiedzi urzędników samorządowych.

Na tej podstawie Zarząd Dzielnicy skierował pod obrady Rady Dzielnicy nowy regulamin pracy, w którym wykreślono pierwotny zapis o możliwości dokonywania wizji lokalnych przez Komisję Mieszkaniową.
Jak wiemy Rada Dzielnicy od czterech miesięcy nie zbiera się. Jednak, kiedy się w końcu zbierze to na propozycji Zarządu nie pozostawi suchej nitki i radni dalej będą mieli możliwość weryfikacji dokumentów przygotowywanych im przez urzędników. Jednocześnie pani burmistrz Środoń przestanie unikać wnikliwej kontroli społecznej swoich decyzji poprzez ingerowanie w sposób pracy komisji powoływanej przez Radę Dzielnicy.

Czytaj również:

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo iOchota.pl




Reklama
Wróć do